Bezapelacyjny numer jeden
Program „Siły Specjalne Polska” dobiegł końca. W opinii instruktorów, czyli Wojciecha „Zachara” Zacharkowa, Marka „Włóczykija” Stana, Piotra „Gniadego” Hajkowskiego i Piotra „Soyersa” Soykę, zwyciężczynią okazała się „Jedynka” (Justyna Christiansen).
- Wykazała się niezłomnością, charakterem od samego początku, wolą walki, determinacją. Wszystkie zadania realizowała dzielnie. Nie poddawała się. I tą osobą jest „Jedynka”! - wskazał „Zachar”, ogłaszając najważniejszą decyzję w całym programie.
- Postawiłem na ciebie od pierwszego dnia, bo widziałem, że jesteś skoncentrowana i wykonujesz to, co się do ciebie mówi - dodał „Soyers”.
- Jesteś bardzo dobrym przykładem dla innych kobiet - wtórował im „Gniady”.
- Od początku robiłaś wrażenie konsekwentnej w działaniu. Postanowiliśmy podkręcić ci śrubę i kilka zadań miałaś dokręconych na bogato. Nie odklepujesz, nawet jak się pojawiają trudności - zakończył „Włóczykij”.
Nagroda... w inne ręce
„Jedynka” w związku ze zwycięstwem w programie „Siły Specjalne Polska” mogła liczyć na wiele szkoleń oferowanych przez byłych operatorów sił specjalnych. W tym strzeleckie, survivalovo-outdoorowe, medyczne, jak również przygotowujące do selekcji do sił specjalnych. Co na to zwyciężczyni?
- Chętnie skorzystam. Czy jeżeli ja nie dałabym rady, a wszyscy widzimy potencjał w numerze szesnaście, czy mogę to przekazać po części lub w całości dla „Szesnastki”? Ja swoje lata mam, komandosa niestety ze mnie nie będzie - powiedziała.
- No i znowu nas „Jedynka” zaskakujesz pozytywnie. Ja się cieszę na tę decyzję - podsumował „Zachar”, dodając po chwili, że już czeka na „Szesnastkę” (Andrzej Kondraciuk) na swoim kursie.
„Siły Specjalne Polska” - zobacz odcinek 8:
Dziękujemy za wspólne oglądanie programu „Siły Specjalne Polska” w Polsacie.