2024-10-31

„To ostatni moment”. Problemy ekipy w „Nasz nowy dom”

Takich słów ze strony Eli Romanowskiej Wiesław Nowobilski się chyba nie spodziewał... Remont we wsi Ostrołęka w pewnym momencie przestał posuwać się zgodnie z założeniami. Prowadząca w rozmowie z szefem ekipy budowlanej nie gryzła się w język, kiedy ukończenie prac na czas stanęło pod wielkim znakiem zapytania. „Nasz nowy dom” w czwartek o godz. 20:10 w Polsacie.

Utrudnienia w pracach

Remont drewnianego domu we wsi Ostrołęka w 332. odcinku programu był dużym wyzwaniem dla Wiesława Nowobilskiego i jego podwładnych. Ekipa musiała między innymi położyć nową instalację elektryczną i kanalizacyjną i wkopać szambo. Zakres prac był ogromny, a sprawny przebieg utrudniał - jak tłumaczył kierujący pracami - brak zasięgu telefonicznego i kontaktu z Martą Kołdej.

Przesunięcie przyjazdu rodziny w „Nasz nowy dom”?

Im bliżej do końca, tym w relacjach pomiędzy architektką i prowadzącą a szefem ekipy budowlanej pojawiały się większe napięcia. Podczas jednej z wizyt Ela Romanowska bez ogródek stwierdziła: - To jest chyba ostatni moment, żeby podjąć męską decyzję, czyli przesunąć przyjazd rodziny o jeden dzień. - Nigdy, przenigdy tego nie robiłem i tego nie zrobię - odpowiedział Wiesław Nowobilski. - Ja wierzę w swoich chłopaków i wiem, że skończymy na czas - tłumaczył potem. I rzeczywiście dzięki wytężonej pracy na finiszu remontu, wszystko było gotowe na przyjazd rodziny.

„Nasz nowy dom” - sezon 23, zobacz odcinek 332:

Nasz nowy dom w czwartek o godz. 20:10 w Polsacie.

Oficjalny profil POLSAT na Instagramie - @polsatofficial

Oficjalny profil POLSAT na TikToku - @polsat