Niepewność na planie
Produkcja, która w swoim założeniu opiera się na spontanicznych emocjach, to trudne, ale pouczające doświadczenie. - W programie po raz kolejny testowałam swoją cierpliwość, a to nie jest moje drugie imię - śmieje się prowadząca.- A tu była ona kluczowa, bo musieliśmy czekać na rozwój wydarzeń. O ile na planie serialu wchodziłam i wiedziałam, że za chwilę jakaś scena będzie miała miejsce, to tutaj nigdy nie mieliśmy pewności, że coś się wydarzy - wspomina Katarzyna Cichopek, prowadząca „Moja mama i twój tata” i „halo tu polsat”.
Nauka wyniesiona z programu
Opanowanie emocji i cierpliwość to nie wszystko, czego nauczyła się o sobie podczas realizacji programu. - Potwierdziło się też to, że lubię rozmawiać z ludźmi i jestem empatyczna. Ale też doświadczyłam na własnej skórze tego, że te trudne rozmowy zostają we mnie i potrzebuję się z tego oczyścić - przyznaje, wspominając między innymi trudną rozmowę z Lucyną.
Wyświetl ten post na Instagramie
Doping i wsparcie
Uczestnicy programu mogli liczyć na dobre rady i obserwacje Katarzyny Cichopek, która jako psycholog z wykształcenia, mogła analizować ich zachowania. Jednak w przeciwieństwie do terapeuty, nie pozostawała bezstronna. - Nasi bohaterowie nie byli mi obojętni. Bardzo zaangażowałam się w ich losy i trzymałam za nich kciuki tak mocno, że sama potrzebowałam później chwili dla siebie na uspokojenie emocji - przyznaje.
Czy związek Dony i Krzyśka, Moniki i Szymona oraz Ani i Piotra, powstałe w tak nietypowych okolicznościach, przetrwają próbę czasu i codzienności? Czy Alicja i Sławek przekonają Kubę, że warto zaakceptować ich związek? Tego im życzymy!
„Moja mama i twój tata” - zobacz odcinek 10:
Dziękujemy za wspólne oglądanie programu „Moja mama i twój tata” w Polsacie.