Natarczywe myśli
Po przejściach z narzucającym jej się brutalnie Adamem Inga z jednej strony nie chce być sama i boi się każdego dzwonka do drzwi, z drugiej bliskość Borysa sprawia, że ożywają w niej wspomnienia tego, co mówił jej prześladowca. Kiedy lepią razem pierogi, Borys zdecydowanie nie może się skupić na pracy.
- Bardzo zmysłowo to robisz - mówi mężczyzna delikatnie całując Ingę w ramię.
- Skup się, bo zaraz nam ciasto wyschnie i będzie... - przywołuje go do porządku ona.
- Zagnieciemy nowe - nie odpuszcza Borys.
- „Już z nim skoczyłaś do łóżka? Zawsze byłaś łatwa” - Inga słyszy w swojej głowie głos Adama.
- Przepraszam, ale ja nie mogę! Nie mogę - odsuwa się Gruszewska.
- Spokojnie, spokojnie. Inga, wszystko jest w porządku. Nic się nie dzieje. Jest OK. - próbuje załagodzić sytuację Borys.
- Przepraszam! - mówi ona.
- To co, lepimy dalej to ciasto - mężczyzna próbuje zakończyć temat.
- Chodźmy lepiej na miasto, coś zjemy - decyduje kobieta.
Dlaczego, tak trudno jej przejść do codziennego życia? Czy wsparcie właściwego mężczyzny da jej siłę, aby iść naprzód?
„Przyjaciółki” - sezon 24, zobacz odcinek 290:
„Przyjaciółki” w czwartek o godz. 21:15 w Polsacie.