Pomysł wyjątkowej dziewczynki
Mikołajkowy Blok Reklamowy odbywa się już po raz 21. Co roku akcji towarzyszy seria wspierających ją spotów i nagrań. Czy trudno jest po tylu latach nadal wpadać na nowy, atrakcyjny pomysł? - W tym roku podeszliśmy do tego w troszeczkę inny sposób i oddaliśmy napisanie scenariusza i wymyślenie całej reklamy jedenastoletniej dziewczynce, wolontariuszce Fundacji Polsat. Pola doskonale wie, jakie są zależności i co trzeba było zrobić. I tak naprawdę ten pomysł cały, koncept wyszedł od niej - wyjaśnia Rafał Michałek.
Później konieczne były drobne korekty i dalsze opracowanie pomysłu. - Na nasze potrzeby musieliśmy odrobinę to dopracować. Natomiast sedno całego pomysłu zostało dokładnie w taki sposób wymyślony przez nią - dodaje.
Szał pracy
Praca na planie w towarzystwie Mikołaja i w pozytywnej atmosferze jest dla całej ekipy wstępem do świąt, ale z ich zaletami i wadami. - Tak samo jak w święta czuć jest tę atmosferę przygotowań, walki z czasem, trochę przepychania się, kto co ma zrobić. Oczywiście w pozytywnym sensie - śmieje się dyrektor kreatywny spotu. - Święta de facto na samym końcu zawsze wychodzą fajnie, chociaż ten stres przedświąteczny jest nieodłączną częścią przygotowań w wielu rodzinach, tak mi się wydaje. Więc tak, na planie czuć tę atmosferę - potwierdza w rozmowie z POLSAT.PL.
Wykonanie pełne uczucia
Rafał Michałek chwali też aktorów, którzy bardzo wczuli się w swoje role i atmosferę. - Piotr Gąsowski był niesamowity jako Mikołaj. Od razu, całym sercem poczuł tę postać, Wszystkie gwiazdy bardzo chętnie chcą współpracować, pokazują to swoje jak najlepsze oblicze, bo wiedzą, że to jest bardzo ważny, bardzo szczytny cel. Więc jestem naprawdę rozkochany w sposobie, w jaki reprezentowały, jak grała każda z naszych gwiazd - mówi o nagraniach promujących Mikołajkowy Blok Reklamowy.
Święta tuż, tuż
A jakie są święta Rafała Michałka? - Zawsze są w miłej atmosferze, rodzinne. Staramy się właśnie trochę rozładować ten stres, związany z przygotowaniami świątecznymi, rozkładając każdemu zadania. Każdy jest odpowiedzialny za jakąś drobną część, dzięki temu unikamy niepotrzebnych nerwów. Ja uwielbiam gotować. Prowadzę nawet takie konto instagramowe z gotowaniem, więc najczęściej gotuję. Tym bardziej że jestem wegetarianinem, więc te potrawy muszą być do tego dostosowane, bo cała reszta zje moje, a ja niekoniecznie zjem dania innych - wyjaśnia. Na stole króluje grzybowa czy barszcz? - Barszcz, kiszony w dodatku, bo pochodzę ze Śląska. U nas się kisiło zawsze barszcz, więc sam kiszę. Zawsze to jest taki domowy barszcz - podkreśla.
Mikołajkowy Blok Reklamowy w piątek 6 grudnia o godz. 18:45 w Polsacie.
Więcej informacji o działaniach Fundacji Polsat - www.fundacjapolsat.pl