Okna umyte z trzech stron
Facet cały dzień zapieprza, pada ze zmęczenia na twarz, ale chociaż w poczuciu dobrze wykonanego obowiązku. Oczywiście dopóki z pracy nie wraca żona i nie wyprowadza go z błędu. No bo co to za mycie okien, jak są smugi? A co z ramami? Parapetami? - Ty to tylko byś leżał i patrzył, jak ja sprzątam! - słyszy w końcu strudzony i... coś w nim pęka...
Śmietnikowy spacer farmera
Sąsiedzkie rozmowy przy śmietniku. Jeden czegoś szuka, drugi wynosi graty na tony. I to rzeczy partnerki! - No to pogratulować małżonki! - słyszy. - Zawsze mówi, że ciuchy jej się w szafie nie mieszczą, to zrobiłem jej niespodziankę i wyrzucam. Pozbywam się nadmiaru - chwali się sprytny facet. Czy z takiej koncepcji może wyniknąć cokolwiek dobrego?
Bałtyk tylko dla odważnych
Długo walczyliśmy o dostęp do morza. Teraz część druga - walka o leżaki. Czyli typowa polska rodzina na wczasach. I to wielopokoleniowa! A wiadomo, że wtedy każdy ma inne oczekiwania, spostrzeżenia i stresy. W dodatku dziadek zawsze mówi to, co myśli. A żeby było ciekawiej, relacja między szwagrami jest zdecydowanie napięta. Bo ktoś uparł się, żeby zamiast do Chorwacji, wybrać się nad Bałtyk, więc gdy pogoda i wczasowe realia okazują się jak z dowcipów o Mielnie, trzeba znaleźć winnego.
Artysta to ma ciężkie życie
Piękny wieczór, wąskie uliczki romantycznej starówki i akordeonista śpiewający o miłości do Cyganeczki. Krajobraz idealny? Nie w dzisiejszych czasach. - Stop! Co pan śpiewa?! Co pan robi?! Cygan to jest określenie głęboko stygmatyzujące - poucza muzyka nowoczesna i świadoma kobieta. - To od razu sugeruje brak kompetencji. Tak samo jak określenia „Murzyn” i „polski piłkarz” - dodaje. A w tekście utworu kryje się jeszcze wiele podobnych pułapek!
„Debil, ale oczytany”
Do czego może doprowadzić naukowe zacięcie i miłość do literatury głowy rodziny? Między innymi do takich drobiazgów, jak wiecznie zepsute gniazdko w domu, które czeka na naprawę od pół roku. Ale także do bandytyzmy, a nawet morderstwa! A przynajmniej z takim przeświadczeniem wraca z wywiadówki syna żona „intelektualisty”. I żądne argumenty do niej nie trafiają. A szanowny małżonek akurat w tej sytuacji postanawia działać bez zwłoki i załatwić sprawę według swojego pomysłu.
„Rybacy” Wyczółkowskiego
Obrazy wiszące w muzeum są piękne, ale milczące. A co, gdyby ożyły? Co powiedzieliby słynni rybacy? Oczywiście: cholera, znowu nic! To znaczy ryby są... - Ale my nie łowimy ryb, tylko łapiemy raki. Twoja eko mama sobie zażyczyła. Będzie robiła eko sałatkę, bo koleżanki do niej przychodzą - poucza ojciec syna. Na liście zakupów przed imprezą są jeszcze m.in. kruszona dzięcielina, prażony jarmuż, sojowe eko mleko. Czy coś może pójść nie tak?
W publicznej toalecie
Gościem specjalnym odcinka młodzi artyści z Kabaretu Pomoże. Czy to źle wpływa na związek, jeśli małżeństwo pracuje w jednej firmie? Czasem tak, czasem nie. Ale kiedy tym miejscem pracy jest toaleta publiczna, robi się naprawdę ciekawie. A jeszcze mąż wpadł na pomysł, żeby zakładowe realia dostosować do unijnych standardów, zdobywając przy tym więcej sikających klientów. Z pomocą ma przyjść młody, prężny menadżer z otwartą głową...
„Ciaśniej pisz, ciaśniej!”
Mikołaj Cieślak i Robert Górski w klasyce gatunku. Czyli sąsiedzka krzyżówka, w której niemal w każdym haśle jest albo za dużo, albo za mało kratek. No bo przecież wiadomo, że sztuka Shakespeare'a to „Alfa Romeo”, morska ryba to paprykarz, a drapieżny ptak to sokołów. Co prawda rozwiązanie wychodzi jakieś dziwne, ale w końcu grunt to dobra zabawa. Nawet jeśli krzyżówkę ktoś po prostu wymyślił głupio.
„Kabaret na żywo. Młodzi i Moralni” w sobotę o godz. 19:55 w Polsacie.