Zabawa, ale i ciężka praca
Filip Lato ma sa sobą bardzo intensywną jesień. - To niesamowita przygoda, na pewno jedna z większych w życiu. Jednocześnie jest to bardzo trudny i wymagający program, zarówno fizycznie, jak i mentalnie, czasowo i energetycznie. Program ten wymaga, żeby podporządkować mu całe swoje życie - wskazał wokalista. Czy to, czego nauczył się na sali treningowej, przyda mu się na przykład podczas tras koncertowych? - W „Tańcu z Gwiazdami” zdobyłem mnóstwo fajnych wspomnień i troszeczkę umiejętności tanecznych. Za mało jednak, żebym mógł swobodnie korzystać z nich w dalszym życiu, a już w szczególności na scenie, gdzie jestem wystawiony na widok i osąd publiczności. Scenicznie pozostanę przy tym, w czym czuję się najlepiej, czyli śpiewaniu i graniu. Ale bardzo polubiłem ten taniec i świetnie bawiłem się w programie! - skomentował.
Wyświetl ten post na Instagramie
Nauczycielka na medal
W rozmowie z POLSAT.PL artysta opowiedział również o pracy z partnerką, która zajmowała się ekspresowym przyswajaniem podstaw tańca. - Julia była dobrą, wymagającą nauczycielką, a przede wszystkim świetną koleżanką. Jest wspaniałą, profesjonalną tancerką, a prywatnie bardzo fajną, serdeczną i inteligentną osobą, mam więc wrażenie, że po prostu nie mogło być inaczej - mówił Filip Lato. - Ona znalazła na mnie sposób i potrafiła mi tłumaczyć taniec w taki sposób, żeby to do mnie trafiało, a oboje w pewnym sensie nauczyliśmy się siebie i świetnie się dogadywaliśmy. To bardzo ważne, kiedy spędzasz z kimś większość czasu każdego dnia w trakcie trwania programu - powiedział.
Wyświetl ten post na Instagramie
Szczególny moment z ukochaną osobą
Jakie tańce z programu Filip Lato zapamięta najbardziej? - Chyba paso doble, dlatego że był ostatni. Ale bardzo dobrze będę pamiętał także moje „standardy”, choć każdy z innej przyczyny. Walca angielskiego zapamiętam dlatego, że udało nam się wypracować z Julią naprawdę przepiękną ramę, a walca wiedeńskiego dlatego, że udało nam się w tańcu opowiedzieć przepiękną historię, z gościnnym udziałem mojej kochanej babci. Będę do tego niezwykłego momentu wracał jeszcze bardzo długo - przyznał piosenkarz.
Dziękujemy za wspólne oglądanie 15. edycji programu „Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami” w Polsacie.