„Przelicz dzieci, zanim wsiądą do auta” - mama Kevina
Cała historia rozpoczyna się, kiedy rodzina McCalisterów budzi się zbyt późno i musi się spieszyć na świąteczny lot do Paryża. Poranny pośpiech nie sprzyja dokładności. Nikt nie budzi Kevina, który pokłócił się z najbliższymi i spał na poddaszu. Dodatkowo podczas sprawdzania, czy wszyscy są gotowi do podróży na lotnisko, pojawia się młody ciekawski sąsiad, który zostaje omyłkowo policzony jako dziecko.
„Sprawiłem, że moja rodzina zniknęła” - Kevin
Kevin w dniu wylotu budzi się wyspany, a wszystko jest jakieś inne. W domu nie słychać żadnych odgłosów, nikogo nie ma, a nawet samochody stoją w garażach. Początkowo wypowiedziane niepewnie słowa o spełnionym życzeniu nabierają mocy i wywołują uśmiech na twarzy małego chłopca. Jeszcze nie wie, co go czeka...
„Jeśli to Cię pocieszy, ja zapomniałem okularów do czytania” - wujek Frank
Kiedy McCalisterowie orientują się, że jedno z ich dzieci zostało samo w domu, są przerażeni. Szczególnie mocno przeżywa to Kate, mama Kevina. Trzeba przyznać, że wujek Frank nie ma wyczucia.
„Aaaaaaaaaaaaaaaaaaa!” - Kevin
Mieszkający samotnie Kevin postanawia zadbać o siebie i oddaje się błogiej pielęgnacji. Dokładnie umyty, radośnie podśpiewując, pryska dezodorantem pod pachy i decyduje się na użycie wody kolońskiej. Kończy się to szokiem i wyrazem twarzy, którzy przypomina słynne ekspresjonistyczne arcydzieło Edvarda Muncha „Krzyk”.
„Wcinam puste kalorie i oglądam filmy dla dorosłych! Spróbujcie mi zabronić!” - Kevin
Brak rodziców ma swoje dobre strony. Nikt nie mówi, co można zjeść, a czego nie. Kevin wykorzystuje każdy moment, a w jego menu znajdują się między innymi wielki puchar lodów, pizza, czy odgrzewany w mikrofalówce makaron.
„Zachowaj resztę, wstrętny bydlaku” - bohater filmu i Kevin
Spece od mokrej roboty, którzy chcą okraść dom McCalisterów, najpierw robią zwiad. Kiedy pod drzwiami pojawia się Marv, młody McCalister włącza głośno film „Angels with Filthy Souls” używając wypowiedzi jednego z bohaterów do odstraszenia intruza. Po serii z karabinu maszynowego razem z nim wypowiada dość mocny, jak na małego chłopca, tekst. Słowa „Filthy animal”, przetłumaczone jako „wstrętny bydlak” w USA wraz z hasłem „Merry Christmas” („Wesołych świąt”) weszło do popkultury i przyozdabia rozmaite świąteczne sweterki.
„Skandal! Wlepić mandat Świętemu Mikołajowi w Wigilię! Niedługo zaczną strzelać do królików wielkanocnych!” - przebrany Święty Mikołaj
Szykujący się na akcję włamywaczy Kevin spotyka na ulicy mężczyznę przebranego za Świętego Mikołaja. Życzenie chłopca, aby jego rodzina wróciła, wzrusza, a bawi reakcja mężczyzny na znaleziony za wycieraczką samochodu mandat.
„Wesołych świąt, chłopcze. Wiemy, że tam jesteś i to w dodatku całkiem sam”
„Otwórz drzwi, mały. Przyszedł Święty Mikołaj ze swoim skrzatem” - Harry i Marv
Dwójka czarnych bohaterów nie należy do najbardziej rozgarniętych, ale obaj mają poczucie, że tego wieczoru nic nie może pójść źle. Dlatego humory im dopisują i przed włamaniem chcą nastraszyć Kevina. Nie wiedzą, że zaraz nie będzie im do śmiechu.
„Dlaczego zdjąłeś buty?”
„Dlaczego przebrałeś się za kurczaka?” - Harry i Marv
Sposobiący się do obrobienia posiadłości McCalisterów bandyci rozdzielają się - Harry ma wejść od przodu, a Marv zakrada się z tyłu. Pierwsze „atrakcje”, jakie serwuje bandytom Kevin, nie odstraszają ich na tyle, żeby porzucić ich plan. Ich pierwsze spotkanie w środku domu jest przekomiczne.
„Poddajecie się? Czy macie ochotę na więcej?” - Kevin
Sprytny ośmiolatek zastawia na włamywaczy najróżniejsze pułapki. Kiedy wywracają się na pozostawionych na podłodze samochodzikach, kolejny raz triumfuje. Pomimo tego pytania dobrze wie, że złoczyńcy nie odpuszczą, ale on jest na to doskonale przygotowany.
„Kevin sam w domu” we wtorek 24 grudnia o godz. 20:00 w Polsacie.