Nagroda za Zadanie Tygodnia? Wizyta Szymona i Beaty
◼ Przyjechali w odwiedziny wozem wypełnionym smakowitym jedzeniem, które od razu rzuciło się w oczy farmerom. Była to przygotowana premia za wykonanie całości Zadania Tygodnia.
Wyświetl ten post na Instagramie
◼ Podczas sprawdzania Zadania Tygodnia okazało się, że w zagrodach dla ptaków nie ma poideł. Nie zostały wykonane, bo nie przekazał tego polecenia Wojtek, gdy był Farmerem Tygodnia.
◼ Beata oceniła prace wykonane w mleczarni. Wszystko, co przygotowali mieszkańcy domu, czyli śmietana, masło i twaróg, bardzo jej smakowało. Jednak okazało się, że ilości się nie zgadzały - zabrakło trochę sera, a masła było więcej.
◼ Szymon ogłosił, że Zadanie Tygodnia nie zostało zaliczone, bo w poszczególnych jego częściach były błędy. Konsekwencją było to, że żywność przygotowana jako nagroda tygodnia, została zabrana z powrotem.
Odejście jednej z uczestniczek
◼ W ciągu dnia zdarzyło się coś niespodziewanego dla wszystkich. Julia zadzwoniła dzwonkiem i zwołała Radę Farmy. Ogłosiła, co postanowiła po trzech dniach słabego samopoczucia. - Zdecydowałam, że idę dzisiaj do domu - zaskoczyła grupę. - Nie chcę się męczyć z tym zdrowiem. Lubię was prawie wszystkich - powiedziała ze łzami w oczach. Pożegnała się czule z większością uczestników, z wyjątkiem Patrycji, która wymusiła na niej uściski. Było to bardzo szorstkie rozstanie.
Wyświetl ten post na Instagramie
Dopełnienie Ceremonii Przejścia
◼ Podczas obiadu przybyły Ilona Krawczyńska i Milena Krawczyńska, żeby doprowadzić do końca rozpoczętą poprzedniego wieczora eliminację uczestników. Farmer Tygodnia uratował ze stodoły „Surfera”, bo według niego rywalizacja między dwiema kobietami będzie wyrównana. W pojedynku miały wziąć udział Żaneta i Patrycja.
Wyświetl ten post na Instagramie
Pojedynek: Dzbany
◼ Zadaniem było utrzymanie dzbana jak najdłużej na równoważni przy użyciu tylko jednej nogi. Osoba, która wytrzyma najdłużej, zdobywała bezpieczeństwo. Przegrana trafiała pod głosowanie, w którym oczekiwał już Wojtek.
◼ „Surfer” zapytał na początku rywalizacji: - Chcecie doping? Patrycja odpowiedziała zdecydowanie: - Nie. Dwadzieścia minut rywalizacji Żanety i Patrycji minęło bez problemów. Najpierw zachwiała się ta pierwsza, ale wróciło wszystko do normy. Patrycja poprosiła zaś o asekurację i zaczęła zagadywać Wojtka i „Surfera”, co dodało jej pewności siebie. Ostatecznie Żaneta poddała się, spuściła dzban na ziemię i przegrała. - Rozpraszała mnie ich rozmowa - przyznała.
◼ Patrycja jako zwyciężczyni pojedynku otrzymała od prowadzących biały koralik, który trafił na jej nadgarstek. Miała go pilnować przed zgubieniem. Wywalczyła oczywiście bezpieczeństwo i przeprowadzkę do domu.
Dla kogo Złoty Kłos a dla kogo Czarny Kłos?
◼ Ilona Krawczyńska i Milena Krawczyńska przybyły ogłosić, kto został wyeliminowany z programu. Przed Żanetą i Wojtkiem stanęły małe skrzyneczki. Niecierpliwie oczekiwano na to, kto został uratowany, a kto odesłany do domu.
Wyświetl ten post na Instagramie
Bronisław „Bandi” w 5. odcinku programu „Farma”
◼ Przyznał, że Julia złamała zasady, jedząc to, co przygotowywane było dla domowników. Ocenił, że jedynym wytłumaczeniem mogło być to, że ratowała swoje zdrowie i życie.
◼ Podczas rozmowy z farmerami przekazał, że w przypadku mleczarni zabrakło kilograma sera, by Zadanie Tygodnia zostało zaliczone. Wywołało to różne emocje uczestników reality show.
Wyświetl ten post na Instagramie
◼ Przy okazji głosowania przyznał, że Wojtek nie nadaje się do dalszego udziału. Ocenił, że poprzedni Farmer Tygodnia miał problemy od samego początku programu.
Julia w 5. odcinku programu „Farma”
◼ O poranku obudziła się pełna energii do działania. Według niej był to dowód, że się wyspała. Jednak podczas porządków w stajni znów zaczęła się słabo czuć i zajęła się dojeniem krowy. Ale i w tej pracy za długo nie wytrwała, tłumacząc się swoją słabością.
◼ Dała się namówić na zjedzenie kaszy manny, czyli jedzenia przygotowanego dla domowników. Złamała zasadę, że nie wolno tego robić mieszkańcom stodoły.
◼ Poprosiła o pomoc Żanetę i poszła zrobić sobie test ciążowy. Okazało się jednak, że wynik był negatywny.
Wyświetl ten post na Instagramie
◼ Doceniła Danutę za to, że... „dowaliła” Patrycji wskazując winowajczynię tego, że zgasł ogień w kuchni.
◼ Zaskoczyła wszystkich decyzją o odejściu z programu. Ogłosiła to podczas specjalnie zwołanej w tym celu Rady Farmy.
Wyświetl ten post na Instagramie
◼ Przed opuszczeniem gospodarstwa zaapelowała do większości, żeby zagłosowali za opuszczeniem programu przez Patrycję, gdyby doszło do pojedynku z Wojtkiem. Nie ukrywała, że bardzo na to liczy.
Patrycja w 5. odcinku programu „Farma”
◼ Patrycja przewidywała, że Farmer Tygodnia uratuje ze stodoły Julię i miała coraz więcej zastrzeżeń do zaangażowania młodszej uczestniczki. W wieczornej rozmowie z mieszkańcami stodoły nie ukrywała swojej niechęci do Julii.
◼ Jej obserwacją z porannego obrządku było to, że Julia chce być w centrum uwagi. Natomiast zgłaszanie przez młodszą koleżankę złego samopoczucia oceniła jako sposób na przekonanie „Bandiego”, żeby uratował Julię ze stodoły.
◼ Nie przejęła się tym, że Julia życzyła jej jak najgorzej po ogłoszeniu, że wychodzi z reality show. Powiedziała, że chciałaby się już po wszystkim spotkać z młodszą koleżanką w Gliwicach, gdzie obie mieszkają na co dzień.
◼ Obrała dobrą taktykę na pojedynek z Żanetą. Wykazała się mocniejszą psychiką i głównie dzięki temu zwyciężyła.
◼ Przyznała, że nie może wybrać Żanety do opuszczenia programu. Doceniła jej ciężką pracę na farmie.
Michał w 5. odcinku programu „Farma”
◼ Dopytywał „Bandiego” o wieczorne głosowanie mieszkańców stodoły. Przysłuchiwał się temu „Ananas”.
◼ - Złapał mnie mega wk... - przyznał po tym, gdy nie zostało zaliczone Zadanie Tygodnia. Przyznał, że wszyscy starali się wykonać wszystko jak najlepiej.
◼ Michał podczas rozmowy z „Ananasem” zaczął się opowiadać za wyeliminowaniem Żanety. Wskazał na to, że ona zawsze będzie patrzyła przez pryzmat siebie.
Łukasz „Ananas” w 5. odcinku programu „Farma”
◼ Po tym, jak „Bandi” uratował Janka ze stodoły, po raz kolejny wskazał na to, co łączy górali. - Zawsze jeden będzie za drugim. Na pewnym etapie już będą zagrożeniem dla wszystkich - przyznał.
◼ Zapytał rano o samopoczucie Julii. I doradził jej, żeby uważała na siebie. - Za Julką nie przepadam, ale współczuję jej - przyznał.
Wyświetl ten post na Instagramie
◼ Przyznał, że liczył na udział w głosowaniu Julii lub Patrycji. Trzymał kciuki w pojedynku za Żanetę. Jednak po rozmowie z Michałem ustalił taktykę głosowania za pozbyciem się Żanety z programu. Chciał przekonać do tego między innymi Danutę.
Kasia w 5. odcinku programu „Farma”
◼ Wyznaczona przez „Bandiego” przeniosła wraz z Wiolą twaróg, masło i zsiadłe mleko z mleczarni na wóz Szymona i Beaty.
◼ - Wszyscy przyszliśmy tu grać - przyznała podczas rozmowy z Michałem, „Ananasem” i Danutą o tym na kogo będą głosować. Wskazała, że w poprzednich edycjach na początku nie odpadały słabe ogniwa, tylko te mocne.
Łukasz „Surfer” w 5. odcinku programu „Farma”
◼ Przy porannym obrządku wraz z innymi mieszkańcami stodoły doił krowy. Wykonywał też inne prace w gospodarstwie.
◼ - Jak spojrzałem na ten wóz, to tak naprawdę mówię: mamy to! - był pewny, że Zadanie Tygodnia udało się wykonać i nagroda trafi do wszystkich farmerów.
◼ Złapał z Żanetą uciekająca gęś. Udało się pozbyć niespodziewanego problemu.
◼ Z ulgą przyjął, że jego uratował „Bandi”. Przyjął gratulacje między innymi od Farmera Tygodnia.
◼ W rozmowie z Jankiem na temat głosowania zgodził się z nim, że konieczna jest osoba do pomagania w pracach, więc nie należy eliminować Żanety, lecz Wojtka.
Jasiek w 5. odcinku programu „Farma”
◼ Zauważył, że Patrycja chce zaszkodzić Julii. - Między nimi się będzie grubo dziać - ocenił.
◼ Rozpalił ogień, gdy nie poradziła sobie z tym Danuta. Wcześniej wypomniał jej to, że wyrywała się do tego, choć nie robiła tego wcześniej.
◼ Podczas rozmowy z „Ananasem”, Michałem, Kasią i Wiolą przyznał, że głosować chciałby za odpadnięciem Wojtka, bo Żaneta bardziej przyda się podczas prac na farmie. Następnie rozmawiał z „Surferem”, że próbowali go przekonać, by teraz pozbyć się Żanety a za tydzień Wojtka.
Wiola w 5. odcinku programu „Farma”
◼ Wraz z Kasią przeniosła wyprodukowane przetwory z mleczarni na wóz Szymona i Beaty.
◼ - Żadna z tych osób nie powinna odpaść dzisiaj - oceniła przed głosowaniem, w którym miała zapaść decyzja w sprawie dalszych losów Żanety i Wojtka. Popłakała się i przyznała, że jest jej ciężko na sercu w związku z tym.
Danuta w 5. odcinku programu „Farma”
◼ Wskazała na winę Patrycji, gdy okazało się, że zgasł ogień w kuchni. Zaimponowała tym Julii. Wzięła w swoje ręce rozpalenie ognia, ale nie potrafiła tego zrobić, co spotkało się z krytyką Janka.
◼ Podczas rozmowy przed głosowaniem, zgodziła się z oceną Kasi, że w poprzednich edycjach na początku odpadały mocne postaci, a nie słabe. Widać było, że raczej zagłosuje za odpadnięciem Żanety z programu.
◼ Zapytana przez Kaję odpowiedziała, że będzie głosować za opuszczeniem farmy przez tego, kto mógłby ją pokonać.
Kaja w 5. odcinku programu „Farma”
◼ Robiła sobie pranie, gdy inni wykonywali prace w gospodarstwie.
◼ „Ananas” i Michał podjęli próbę przekonania ją do głosowania za odpadnięciem Żanety. Przyznała, że nie chciałaby dokonywać takiego wyboru.
Żaneta w 5. odcinku programu „Farma”
◼ Od samego rana zaangażowana w obrządek. Przywitała się ze zwierzętami. Nie tylko robi porządki u zwierząt, ale i doi krowy.
◼ Została poproszona o pomoc przez Julię, która chciała zrobić test ciążowy. Była świadkiem negatywnego rozstrzygnięcia tego szybkiego badania.
◼ Nie ukrywała, że boi się wyznaczenia do pojedynku o opuszczenie farmy. - Może będą chcieli wyeliminować kogoś mocniejszego? - zastanawiała się.
◼ Przegrała pojedynek z Patrycją i pierwsza opuściła dzban na ziemię. To była walka nie tylko ze zmęczeniem fizycznym, ale i psychicznym.
.
Wyświetl ten post na Instagramie
◼ Zmartwiona i zestresowana wpatrywała się w drewnianą skrzyneczkę. Tam spoczywał jej los w reality show.
Wojtek „Ojciec” w 5. odcinku programu „Farma”
◼ Rano ruszył do pracy. Zajął się między innymi rąbaniem drewna i wożeniem siana.
◼ Przyznał się do winy, że nie przekazał o konieczności wykonania poideł przy budowie zagród w ramach Zadania Tygodnia. Jednak nie zrobił tego specjalnie, żeby zaszkodzić.
◼ Wziął się za podwyższanie płotu zagrody dla gęsi, gdy okazało się, że jest on za niski.
◼ Przed głosowaniem spodziewał się opuszczenia farmy. Zauważył, że popełnił błędy, które o tym zadecydują. Bardzo przeżywał oczekiwanie na ten trudny moment. Zapytany przez Żanetę o odczucia odpowiedział: - Zostań ty. Ocenił, że jedynie w sytuacji, gdy inni ocenią Żanetę jako zagrożenie dla siebie, wtedy pozostanie w grze.
◼ Z rozbieganymi oczami oczekiwał na otwarcie skrzyneczki. Czy pozostanie w programie?
„Farma” - edycja 4, odcinek 5:
„Farma” od poniedziałku do piątku o godz. 20:10 w Polsacie.