2025-01-14

„Farma” - edycja 4, odcinek 7: Komedia romantyczna i... głód

Praca w polu, od której nikt się nie uchowa. Brak jedzenia, utrata sił i pretensje do Farmera Tygodnia. Nowa rola w gospodarstwie i romantyczne zakusy na „ciacho”. Wizyta Beaty i pytanie, które chwasty do wyrwania. Noc tym razem do innych niepodobna... Co wydarzyło się w siódmym odcinku 4. sezonu? „Farma” od poniedziałku do piątku o godz. 20:10 w Polsacie.

Szymon zapukał o świcie

◼ Rolnik pierwsze kroki skierował do Domku Farmera i obudził Danutę. - Farmer, co przynajmniej raz w polu nie był, to jest „noga”, a nie farmer - stwierdził, gdy zapowiedział dwudniową orkę na ugorze.

◼ Zadanie jechania ciągnikiem w pole spadło najpierw na mieszkańców domu. Mieli wyzbierać kamienie, przyczepić pług do ciągnika i zaorać, a następnie zabronować pole. Wszyscy domownicy mieli opanować te czynności i zmieniać się co pięć minut.

◼ Drugi dzień pracy w polu miał przypaść mieszkańcom stodoły, którzy za zadanie mieli posadzenie ziemniaków. Za pomocą radła do wykonania były bruzdy. Kolejnymi czynnościami było wsadzenie roślin i zasypanie ziemią, aby powstały ładne i proste redliny.

◼ Jeśli chodzi o wieczorny obrządek z dnia poprzedniego, rolnik zwrócił uwagę na to, że krowy nie zostały do końca wydojone. Danuta próbowała się tłumaczyć z niedociągnięć i powoływała się na rozmowę z „Bandim”.

Poranna Rada Farmy

◼ Danuta podczas rozmowy w obiema grupami przekazała domownikom, że najpierw pole ma być zaorane i zabronowane. Poprosiła o pomoc w tłumaczeniu i dopilnowaniu zadań Jaśka. On się na to zgodził. Kamienie zebrane na polu miały zostać przywiezione do gospodarstwa. Następnego dnia mieszkańcy stodoły mieli posadzić ziemniaki i przygotować ładne redliny.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Farma (@farmapolsat)

Domownicy w polu

◼ Główną rolę od pierwszych chwil wyjazdu w pole domowników zaczął grać Jasiek. Instruował innych podczas instalacji maszyn do ciągnika, czym zyskał podziw. Młody góral uczył też poszczególnych zadań, w tym jazdy ciągnikiem „Surfera”, Żanetę i Patrycję.

◼ Danuta, widząc, że robota w polu idzie, jak należy, postanowiła wrócić do gospodarstwa. Zapowiedziała, że wróci pomóc przy zbiórce kamieni. Zdecydowała się opuścić domowników, bo jako Farmer Tygodniach chciała sprawdzić, co robią mieszkańcy stodoły. Ta decyzja zejścia z pola nie została przyjęta pozytywnie.

◼ Po kilku godzinach pracy w polu domownikom zaczął doskwierać głód. Ruszając do pracy, nie zabrali jedzenia. Myśleli początkowo, że żywność dostarczy im Danuta, ale się rozczarowali. Przy zbiórce kamieni też przypomnieli sobie, że obiecała im w tym pomóc. Dlatego nie gryźli się w język.

◼ Po powrocie z pola naskoczyli na Danutę. Zarzucili jej, że nie tylko nie przyniosła im nic do jedzenia, ale i nie pomogła, choć obiecała, zbierać kamieni.

Zaskakujący efekt wizyty Beaty

◼ Na „dzień dobry” ekspertka miała pretensję, że farmerzy nie zajmowali się tym, co jest w warzywniaku. Zwróciła uwagę na chwasty, które tam się rozrosły. Wydała polecenie, żeby powyrywać rośliny, z których nie ma żadnego pożytku.

◼ Przekazała Danucie nowe zadanie w mleczarni, zaplanowane dla mieszkańców domu. Do wykonania było dziesięć kilo sera zakopańca, czyli „truposza”, dwanaście sztuk mozzarelli po dwieście pięćdziesiąt gramów, dwa litrowe słoiki śmietany i po dwa kółeczka serków podpuszczkowych z czarnuszką, czosnkiem niedźwiedzim i papryką. Farmerzy otrzymali przepisy i dodatki potrzebne do przygotowania serów. Danuta dzięki decyzji Beaty mogła wybrać sobie pomocnika, na którego wskazała Michała. Jego przywilejem stała się przeprowadzka do Domku Farmera.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Farma (@farmapolsat)

Danuta w 7. odcinku programu „Farma”

◼ Została zaskoczona poranną wizytą Szymona. Z uwagą wysłuchała poleceń dotyczących prac w polu. - Musiałam zapamiętać nowe słówka z języka rolniczego - skomentowała ze śmiechem. Winę odnośnie niewydojonych krów próbowała przerzucić na „Bandiego”.

◼ Po wizycie Szymona obudziła domowników i mieszkańców stodoły, żeby przekazać im zadania na pracę w polu. Liczyła na pomoc górali w wykonywaniu prac polowych. Krótko towarzyszyła mieszkańcom domu w polu. Wróciła na farmę, aby skontrolować poranny obrządek.

◼ Podczas wizyty Beaty bardzo ucieszyła się, że będzie mogła wybrać sobie pomocnika przy pracy w mleczarni. I wskazała na Michała, którego określiła „Janosikiem”. Inni uczestnicy reality show przyjęli to bardzo różnie.

◼ Widziała, że wcześniej Michałem interesowała się Wiola. Postanowiła poderwać swojego nowego lokatora w Domku Farmera. W kobiecy sposób. - Przez żołądek do serca jak najbardziej - przyznała. Zadbała też o makijaż, aby przyciągnąć uwagę pomocnika.

◼ Przed pójściem spać nie miała oporów, żeby odsłonić swojego cielesne walory Michałowi. Jej nowy lokator początkowo się zawstydził. Dopiero po jej kąpieli zjedli wspólnie przygotowaną przez nią kolację i poszli spać.

Jasiek w 7. odcinku programu „Farma”

◼ Przejął dowodzenie nad pracą domowników w polu. Jako jedyny miał pojęcie o instalowaniu sprzętów do ciągnika.

◼ Praca w polu sprawiła, że wszyscy zaczęli odczuwać głód. Liczył, że z pomocą w tym zakresie pospieszy im Danuta. Jednak nic takiego nie miało miejsca.

◼ Po powrocie z pola zgłosił pretensję do Danuty, że nie wróciła, aby pomóc im w pracy. Zauważył też, że nie zapytała nawet o efekty.

Żaneta w 7. odcinku programu „Farma”

◼ Ruszając w pole, przyznała, że udział w programie to, co chwila coś nowego dla niej. Przyznała, że porzuciła w ten sposób wygodne życie na rzecz ciężkiej pracy od rana do wieczora.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Farma (@farmapolsat)

◼ Po powrocie z pola z dużą pretensją w głosie zarzuciła Danucie to, że nie pomogła zbierać kamieni. Wraz z pozostałymi mieszkańcami domu publicznie wygłosiła swoje żale do Farmera Tygodnia.

Łukasz „Surfer” w 7. odcinku programu „Farma”

◼ Docenił rolę Jaśka podczas pracy w polu. Przyznał, że gdyby nie młody góral to ciężko byłoby zrealizować zadania, bo pozostali uczestnicy nie wiedzieliby, jak się do tego zabrać. - Bez niego nie ma nas - krótko podsumował. Skorzystał z rad młodego górala w przypadku jazdy ciągnikiem i od razu widać było jego większe panowanie nad pojazdem niż za pierwszym razem.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Farma (@farmapolsat)

◼ Ze względu na głód opuściły go siły do pracy w polu. Jak przyznał, zaczął tracić kontakt z grupą. Inni zauważyli, że osłabł.

Łukasz „Ananas” w 7 odcinku programu „Farma”

◼ Przy wieczornym ognisku rozmawiał z Danutą przed jej pierwszą nocą pod wspólnym dachem z Michałem. Zauważył dużą ochotę na nawiązanie romansu. - Ona się tam nie poddaje. Nawet w kominku pali - opowiedział mieszkańcom stodoły o jej zaangażowaniu.

Kasia w 7. odcinku programu „Farma”

◼ Podczas porannego obrządku z dużą ochotą wzięła się za dojenie kóz. Z uśmiechem trochę ponarzekała na to, jak potraktowały ją zwierzęta, ale i cieszyła się, że pracę udało się wykonać.

◼ - Jak chcecie to wyrywajcie na własną odpowiedzialność - rzuciła do Wioli, Michała i „Bandiego”, gdy zebrali się do pielenia ogródka. Również miała problemy z odróżnieniem, co jest chwastem, a co nie.

◼ Przed wieczornym obrządkiem wykonała dużo pracy przy zaganianiu zwierząt do zagród. Zachęciła do tego także Kaję.

Patrycja w 7. odcinku programu „Farma”

◼ Wyraziła słowa podziwu na temat Jaśka i jego pracy, nie tylko w polu. - On ma dziewiętnaście lat, a to jest facet, który nadaje się do wszystkiego - podsumowała.

◼ Zbieranie kamieni w polu było dla niej bardzo trudnym zadaniem. Zaczęła tracić siły podczas tej pracy. - Daliśmy z siebie nie sto, a dwieście procent, wszyscy w czwórkę - oceniła zaangażowanie Żanety, Jaśka, „Surfera” i swoje.

◼ Zaatakowała Danutę po powrocie z pola. Miała pretensję, że zostawiła tam pracujących i że nie zadbała o jedzenie dla nich.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Farma (@farmapolsat)

Kaja w 7. odcinku programu „Farma”

◼ Kasia zmobilizowała ją do zaangażowania się w wieczorne zaganianie zwierząt do zagród. Średnio wychodził jej ten wstęp do wieczornego obrządku. Wcześniej nie garnęła się w ogóle do pracy w gospodarstwie.

Wiola w 7. odcinku programu „Farma”

◼ Z uśmiechem doceniła nieobecność w zagrodzie pracującego w polu Farmera Tygodnia. - Jaka cisza i spokój, gdy Danusi nie ma. Zobacz, jak fajnie. A robota idzie - zgodzili się oboje w tej kwestii z „Bandim”. Chwilę później była jednak zaskoczona powrotem Danuty z pola i poinformowała o tym górala. Wyśmiewała przeprowadzoną kontrolę i dodatkowe dojenie krów przez Farmera Tygodnia.

◼ Po wyborze Michała jako pomocnika Danuty stwierdziła, że jej decyzja byłaby pewnie taka sama. Dodała jednak, że nie jest zazdrosna o to „ciacho”. Jednak później interesowało ją to, jak Danuta przyjęła Michała w Domku Farmera.

Bronisław „Bandi” w 7. odcinku programu „Farma”

◼ Podczas wizyty Beaty przyznał, że jeśli chodzi o dbanie o warzywniak, to nie ma pojęcia, co jest chwastem, a co nie. Spotkała go za to publiczna krytyka ze strony specjalistki od pracy na roli.

◼ Zapytał o przygotowanie jedzenia dla pracujących w polu. Przyznał, że podczas ciężkiej roboty nie powinni oni być pozostawieni bez pożywienia.

Michał w 7. odcinku programu „Farma”

◼ Po Radzie Farmy miał wątpliwości, czy Danuta dobrze zapamiętała i przekazała kolejność zadań do wykonania w polu. Nie do końca jej ufał w tym zakresie.

◼ Ucieszył się, że Danuta wybrała go jako pomocnika. Wiązało się to z dołączeniem do niej w Domku Farmera. - Będziemy razem spali? - dopytał dla jasności. - Nigdy nie wprowadziłem się tak szybko do kobiety - przyznał z szerokim uśmiechem. Nie mógł się doczekać rozwoju wydarzeń. Zauważył, jak Danuta zaczęła się o niego troszczyć i ocenił, że to dobry materiał na żonę.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Farma (@farmapolsat)

◼ Po powrocie domowników z pola zgłosił się do zrzucenia kamieni z wozu. Uważał, że jako pomocnik Danuty powinien być zaangażowany. Ocenił, że atak na Farmera Tygodnia ze strony osób zmęczonych pracą w polu był przesadny.

◼ Przed pójściem na nocleg musiał zmierzyć się z serią złośliwych komentarzy innych uczestników reality show. Chodziło oczywiście o spędzenie nocy z Danutą.

◼ Był zaskoczony i onieśmielony tym, że Danuta zaczęła się przed nim rozbierać, gdy szykowała się do kąpieli. Uciekł z Domku Farmera i powrócił do rozmowy przy ognisku. Później jednak zjadł kolację z Danutą i położył się obok niej spać.

„Farma” - edycja 4, odcinek 7:

Farma od poniedziałku do piątku o godz. 20:10 w Polsacie.

Oficjalny profil POLSAT na Instagramie - @polsatofficial

Oficjalny profil POLSAT na TikToku - @polsat