2025-01-19

„Forrest Gump”: Filmowy klasyk w oczach gwiazd Polsatu

Opowieść o małym chłopcu z Alabamy, który pomimo przeciwności losu robi zawrotną karierę, nieustająco bawi i wzrusza kolejne pokolenia. Robert Korólczyk z Kabaretu Młodych Panów i raper Vix.N opowiedzieli, dlaczego dla nich to kultowa produkcja. Na co zwracają uwagę mówiąc o filmie i które sceny są ich ulubionymi? „Forrest Gump” w niedzielę 19 stycznia o godz. 20:00 w Polsacie.

Niepowtarzalna historia

Film w reżyserii Roberta Zemeckisa, z porywającą rolą Toma Hanksa, to coś więcej niż klasyka kina. To podróż przez trzy dekady amerykańskiej historii widzianej oczami Forresta Gumpa - chłopca z Alabamy, który pomimo niskiego ilorazu inteligencji i początkowych trudności życiowych staje się świadkiem, a czasem uczestnikiem najważniejszych wydarzeń XX wieku. Forrest - niepozorny bohater, który chce tylko żyć jak inni - zostaje gwiazdą futbolu, bohaterem wojennym, mistrzem ping-ponga, biznesmenem i symbolem wytrwałości. Jego życie to przykład na to, że los bywa przewrotny, a niepozorne wybory mogą prowadzić do wielkich rzeczy. Dodatkowo poprzez liczne anegdoty udziela widzom wielu uniwersalnych rad.

„Film o prawdzie i prostocie”

Robert Korólczyk podkreśla, że Forrest Gump to dla niego film o miłości, ludzkich słabościach i paradoksach życia. - To opowieść o tym, jak świat czasami staje się zbyt skomplikowany przez... nas samych. Forrest przypomina, że warto być dobrym człowiekiem, ale my, ludzie, często sami sobie to komplikujemy - mówi.

Artysta szczególną uwagę zwraca na słynną scenę z pudełkiem czekoladek, twierdząc, że to esencja życia, metafora przypominająca o nieprzewidywalności losu i o tym, jak istotne jest docenianie drobnych chwil. - Film pięknie pokazuje, jak wojna, społeczne zawirowania czy wielkie zmiany wpływają na jednostki - tłumaczy.

Członek Kabaretu Młodych Panów zwraca także uwagę na poruszony wątek niepełnosprawności. - Forrest pokazuje, że nawet jeśli jesteśmy inni, to możemy żyć pełnią życia, czasem nawet bardziej intensywnie niż „normalni” ludzie. W tym tkwi piękno tego filmu - podsumowuje.

„Historia o wytrwałości i wierze w siebie”

Vix.N, autor utworu „Forest Gump”, wyznał, że ta produkcja stanowi dla niego źródło inspiracji. - To jeden z moich ulubionych filmów. Lubię go, bo pokazuje, jak życie potrafi być przewrotne, a jednoczenie jedna pozornie nieistotna rzecz lub sytuacja może mieć wpływ na przyszłość. Przypomina ze dobro wraca i że każdy z nas ma szansę. Od nas tylko zależy, jak ją wykorzystamy. Nigdy nie powinniśmy się poddawać i choć to brzmi jak wyświechtany frazes, to historia Forresta Gumpa ukazuje to w oryginalny sposób - zaznacza.

Raper podkreśla, że szczególnie bliskie są mu sceny, w których Forrest łamie kule i zaczyna biec oraz momenty, gdy gra w ping-ponga. - Jestem fanem tej dyscypliny i tez lubię pograć - dodaje z uśmiechem.

Tom Hanks - mistrz w swoim fachu

Nie można zapomnieć o fenomenalnej kreacji Toma Hanksa, za którą zdobył Oscara. Robert Korólczyk nie kryje uznania wobec aktora. - To dla mnie mistrz. Gra tak, że wierzę w każdą postać, którą odgrywa. W „Forreście” pokazuje szczerość, prostotę i piękno bycia sobą. Podobnie w „Terminalu” - potrafi prostymi środkami przekazać tak prawdziwe emocje, że wciąga widza w swój świat. W jego grze czuć autentyczność, a to sprawia, że każda postać jest żywa i wiarygodna. W tym tkwi siła takich filmów - ocenia. Warto podkreślić, że Tom Hanks zdecydował się na wynagrodzenie w formie procentowego udziału w zyskach filmu zamiast stałej gaży. To ryzykowne posunięcie uczyniło go jednym z najlepiej zarabiających aktorów w historii.

Dlaczego jeszcze warto obejrzeć film „Forrest Gump”?

Film Roberta Zemeckisa to coś więcej niż komediodramat. To podróż przez ludzkie emocje, triumfy i porażki. Wciąga prostotą przesłania i skłania do refleksji nad naszym życiem. Forrest uczy widzów, że:
• Wytrwałość prowadzi do sukcesu: życie może rzucać nam kłody pod nogi, ale jeśli się nie poddamy, możemy osiągnąć więcej, niż sobie wyobrażamy.
• Dobro wraca: nawet małe akty życzliwości mogą mieć wielkie znaczenie.
• Szczerość to siła: Forrest nie udaje, nie kalkuluje - po prostu jest sobą. Właśnie to sprawia, że osiąga to, co dla innych wydaje się niemożliwe.

- „Forrest Gump” przypomina mi o tym, że życie składa się z małych rzeczy, które tworzą wielką całość. Każdy z nas jest trochę jak Forrest - zmagamy się z codziennymi problemami, czasem się potykamy, ale najważniejsze, żeby iść do przodu. W swoim tempie, bez oglądania się na innych - podkreśla Robert Korólczyk. - To mądry film, który jednocześnie mówi o najprostszych sprawach. Powinno się go oglądać przynajmniej raz w roku - jako przypomnienie, co naprawdę w życiu się liczy - dodaje artysta.

  

Forrest Gump w niedzielę 19 stycznia o godz. 20:00 w Polsacie.

Oficjalny profil POLSAT na Instagramie - @polsatofficial

Oficjalny profil POLSAT na TikToku - @polsat