2025-01-24

„Farma” - edycja 4, odcinek 15: Ogniste tańce i chytry plan

Dobre nastroje od samego rana w oczekiwaniu na świętowanie. Reporterskie śledztwo w sprawie kur i podkradanie czereśni. Wielka kontrola w gospodarstwie i markotne miny uczestników reality show. Wieczór super zabawy, ale i koleżeńskiej rywalizacji o władzę. Co wydarzyło się w piętnastym odcinku 4. sezonu? „Farma” od poniedziałku do piątku o godz. 20:10 w Polsacie.

Radosny list na koniec tygodnia

◼ Z korespondencji farmerzy dowiedzieli się, że będą wspólnie uczestniczyć w Nocy Kupały. Miał to być czas wytchnienia i zabawy. Mieli przygotować sobie specjalne stroje i wianki. Wieczorem pod wiatą miała czekać na nich niespodzianka, za której przygotowanie odpowiedzialne były Ilona Krawczyńska i Milena Krawczyńska. Wszyscy od razu zabrali się za wybieranie strojów i szykowanie się do wyjątkowego wieczoru.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Farma (@farmapolsat)

Dalsze ustalenia trójki farmerów

◼ Danuta, Erwin i „Bandi” toczyli kolejne rozmowy na temat osób, które mieli wytypować do pojedynku o funkcję Farmera Tygodnia. Góral wciąż opowiadał się za „Ananasem” i Jaśkiem. Erwin i Danuta widzieli w pojedynku Michała i „Ananasa”. We dwoje ostatecznie przegłosowali „Bandiego”.

Kontrola w gospodarstwie

◼ Beata postanowiła odwiedzić farmerów i sprawdzić, jak dbają o porządki. Jej wizyta wywołała delikatny popłoch wśród uczestników.

◼ - Wy się nie brzydzicie potem jeść tego? - zapytała, gdy znalazła w mleczarni nieczyste tkaniny po cedzeniu nabiału.

◼ - Farma jest wasza i to tylko o was świadczy, że macie brudne szmaty w garnkach. Ale to, że krowy mają znowu gówno w poidłach, to jest karygodne - grzmiała, zgłaszając pretensje do uczestników reality show.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Farma (@farmapolsat)

◼ Wyjaśniła, że przybyła, by sprawdzić porządek przed wieczorną imprezą. Powiedziała jasno, że w domu i na farmie ma być z tej okazji czysto.

◼ Beata zostawiła koszyka z kwiatami, z których miały powstać wianki na Noc Kupały.

Noc Kupały

◼ Wszyscy uczestnicy szczególnie przygotowali się na zabawę. Umyci i ubrani na galowo udali się na imprezę.

◼ - Pracę na farmie i taniec łączy jedna rzecz, umiejętność współpracy - powiedziała na początku Ilona Krawczyńska. - W Noc Kupały mniej gadania, więcej tańca - krzyknęły prowadzące. Pojawiła się Agnieszka, która miała grą na skrzypcach, towarzyszyć wszystkim podczas wieczoru.

◼ Na parkiecie pod wiatą rozpoczęła się dobra zabawa. Tańcowali wszyscy, korzystali z okazji do relaksu.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Farma (@farmapolsat)

◼ - Mieszkańcy domu i stodoły razem, ramię w ramię, piękny widok - skomplementowała wszystkich Ilona Krawczyńska. - Co taniec złączył, farma niech nie rozdziela. Dlatego dziś pożegnacie się ze stodołą - zapowiedziała, co spotkało się z entuzjazmem wszystkich. - Farmerzy, spalimy ją - krzyknęła Ilona Krawczyńska.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Farma (@farmapolsat)

Rywalizacja o tytuł Farmera Tygodnia

◼ Walka o rządy w kolejnym tygodniu została zorganizowana nad stawem. Najpierw Erwin symbolicznie spalił miniaturkę stodoły, która została zbudowana na tratwie.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Farma (@farmapolsat)

◼ - Farmerzy, od dziś jesteście równi. Koniec z podziałami na dom i stodołę - ogłosiła Milena Krawczyńska. Spowodowało to wybuch radości. - Zamieszkacie wszyscy w domu, a za farmę będziecie odpowiadać wszyscy razem - usłyszeli.

◼ Danuta ogłosiła w imieniu swoim, Erwina i „Bandiego” decyzję, że o tytuł Farmera Tygodnia walczyć będą Michał i „Ananas”.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Farma (@farmapolsat)

◼ Zasada rywalizacji była prosta. Osoba, która dłużej utrzymała się na drążku, zdobywała kierownictwo nad całym gospodarstwem.

◼ Zwycięzcą został Michał. Nie było to zaskoczeniem, bo był zdecydowanie silniejszy fizycznie od „Ananasa”. - Nie dostał władzy, sam ją sobie wywalczył - podsumowały wynik pojedynku prowadzące.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Farma (@farmapolsat)

◼ Pierwszym zadaniem, które otrzymał nowy Farmer Tygodnia, było dopilnowanie przeprowadzki do domu mieszkańców stodoły.

Bronisław „Bandi” w 15. odcinku programu „Farma”

◼ Poirytowany rzucił „nieroby” do domowników siedzących w mleczarni. Zapracowany przy porannym obrządku, zastanawiał się, czym „Surfer” mógł się tak zmęczyć.

◼ Podejrzewał, że Danuta liczyła na wygraną Michała i zostanie jego pomocnikiem. Takie były jego spostrzeżenia po rozmowach z Erwinem i Danutą, gdy próbowali ustalić, kogo wyznaczą we trójkę do walki o funkcję Farmera Tygodnia.

◼ Zaczął robić śledztwo, w jaki sposób skrzynka czereśni zniknęła ze stodoły. - Starego lisa chcecie przechytrzyć? - zapytał głośno, gdy odnalazł na ganku ukryte przez Michała i „Surfera” owoce.

◼ - Radość była taka w sercu, że stodoła już nie wróci - cieszył się z ogłoszenia informacji o opuszczeniu stodoły przez jej wszystkich mieszkańców.

Danuta w 15. odcinku programu „Farma”

◼ Postanowiła, że będzie czarować kury, żeby znosiły więcej jajek. Ze specjalną różdżką ruszyła do akcji. Inni patrzyli na nią jak na nawiedzoną lub niespełnioną artystkę.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Farma (@farmapolsat)

◼ - Zobaczymy, czy to spanie w jednym wielkim łożu nas połączy, czy jeszcze bardziej podzieli - zastanawiała się po ogłoszeniu, że mieszkańcy stodoły dołączą do domowników.

◼ Liczyła, że Michał pozwoli wygrać „Ananasowi” tytuł Farmera Tygodnia. Tak się jednak nie stało. - Czy to będzie koniec naszego sojuszu? - zastanawiała się i czekała na początek rządów swojego byłego pomocnika.

◼ - Myślałam, że Michał cię puści - szeptała do „Ananasa” po przegranym przez niego pojedynku. - Bez sensu zagrał moim zdaniem - dodała. Krytykowała też w rozmowie z Wiolą sposób poprowadzenia rywalizacji przez Michała. - Myślałam, że odpuścisz i puścisz „Ananasa” na stanowisko - powiedziała w końcu nowemu Farmerowi Tygodnia.

Patrycja w 15. odcinku programu „Farma”

◼ Widać było jej ogromne zmęczenie przy porannym obrządku. Jednak nie migała się od pracy.

Łukasz „Surfer” w 15. odcinku programu „Farma”

◼ - My już się czaimy na czereśnie od stodoły, bo już nam się kończą. Cicho siedzą, tu jedzą z nami, a tam nikt nie wyciągnie - zwrócił uwagę domownikom na taktykę mieszkańców stodoły odnośnie jedzenia owoców.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Farma (@farmapolsat)

◼ Wraz z Michałem zrewanżowali się mieszkańcom stodoły za podjadanie czereśni domownikom. W ciągu dnia zrealizowali swój plan wymiany pustej skrzynki po owocach na pełną zabraną ze stodoły. Okradli więc ciężko pracujących farmerów.

◼ - Brak stodoły nie zlikwiduje podziałów - przewidywał po ogłoszeniu, że wszyscy zamieszkają pod jednym dachem. - Dalej będzie to, co było - stwierdził.

Kaja w 15. odcinku programu „Farma”

◼ Została zaproszona rano przez „Surfera” do zajadania się czereśniami na ganku. - Nie mogę tyle tego jeść - rzuciła z uśmiechem.

Erwin w 15. odcinku programu „Farma”

◼ Podczas porządków w Domku Farmera zauważył, że Danuta w ogóle nie dbała o to miejsce. - Oj dana, oj dana, podłoga obsrana - zanucił sobie pod nosem.

◼ - Jestem za Michałem i „Ananasem” - powiedział w rozmowie z „Bandim” i Danutą o propozycji osób do pojedynku o funkcję Farmera Tygodnia. Poparła go Danuta.

◼ Zainteresowała go kwestia tego, że kury nie znoszą jajek. Zabawił się w reportera i pytał o to innych uczestników. Z sympatią przyjęli to przepytywani.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Farma (@farmapolsat)

◼ - Serce zaczęło mi mocniej bić - mówił o emocjach podczas wizyty Beaty. Prowadząca przybyła na farmę sprawdzać stan porządków.

◼ Wyjaśnił „Ananasowi” swoją taktykę. - Moje wstawienie ciebie do stodoły było celowe. To była świadoma decyzja. Wiedziałem, że jesteś zmęczony, ale wyczułem, że ty będziesz silny i będziesz ogarniać. I ty to potwierdziłeś w tym tygodniu - stwierdził. Zaczęli obaj ustalać plan na dalsze funkcjonowanie na farmie.

◼ - Wcześniej była stodoła i dom, a teraz są sojusze, strategie, knucia. Zobaczymy, co z tego się wykluje - patrzył w przyszłość wszystkich mieszkańców farmy po ogłoszeniu, że wszyscy zamieszkają razem.

Łukasz „Ananas” w 15. odcinku programu „Farma”

◼ Liczył, że jeśli Michał zostałby Farmerem Tygodnia, to wziąłby go na pomocnika.

◼ Relaksując się na huśtawce, rozmawiał z Erwinem o tym, jak będzie wyglądał Tydzień Ognia. - Nawet jak pojedynek nie wyjdzie, to zawsze można się wybronić podczas głosowania - wymieniał się spostrzeżeniami z Farmerem Tygodnia. Przyznał, że woli taktycznie trzymać się z Erwinem. Gdy oni rozmawiali, to farmerki zajmowały się porządkami.

◼ - Krowa raczej nie ma imprezy - stwierdził z przekąsem podczas obrządku. Jego zdaniem Patrycja i Jasiek nie przyłożyli się do wieczornego dojenia zwierząt. Powiedział Michałowi w tej sytuacji, że został sam na „polu bitwy”.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Farma (@farmapolsat)

◼ Ucieszył się, że wyprowadzi się ze stodoły. Czuł ulgę i wzruszenie z tego faktu. - Większość czasu, jaki tutaj jestem, spędziłem w stodole. Nie do końca z własnego wyboru, ale dużo się nauczyłem i jeszcze więcej będę doceniać - podsumował, gdy zapytała go o emocje Ilona Krawczyńska.

◼ Przed pojedynkiem z Michałem, podkreślał, że bardzo chciał zwyciężyć. Tym chciał wynagrodzić sobie ciężki dotychczasowy okres na farmie. Nie ukrywał, że rywalizacja była ciężka, bo walczył z najlepszym kolegą. I ostatecznie przegrał.

◼ - Będziemy strzelać do siebie jak do kaczek - przewidywał ciężki przyszły tydzień. To czas licznych nominacji.

Wiola w 15. odcinku programu „Farma”

◼ - Lubię tańczyć - przyznała z szerokim uśmiechem, pięknie ubrana na Noc Kupały.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Farma (@farmapolsat)

◼ Nie ukrywała, że to podczas pobytu w stodole złapała dobry kontakt z Michałem i „Ananasem”. - Wspomnienia na pewno pozostaną - mówiła o czasie spędzonym w szopie, z której mieli wyprowadzić się wszyscy uczestnicy.

◼ Była bardzo zadowolona z tego, że Michał wywalczył tytuł Farmera Tygodnia. Nie ukrywała tego w rozmowie z Danutą.

Żaneta w 15. odcinku programu „Farma”

◼ Spodziewała się, że farmerzy z racji Nocy Kupały otrzymają dobrodziejstwa. Nie mogła doczekać się tych niespodzianek.

◼ Miała pretensje do Danuty, że nie umyła na czas podłogi w mleczarni. - Cały dzień jej się zeszło, żeby się za to zabrać - mówiła.

◼ - Tańczyłam chyba z czternaście lat w takim zespole u nas w mieście - powiedziała, przy okazji zabawy z okazji Nocy Kupały. Przyznała, że lubi tańczyć. Miała więc ku temu dobrą okazję.

◼ Przyznała, że czas spędzony przez nią w stodole nie był łatwy. - Sentyment jednak pozostanie - stwierdziła odnośnie miejsca, gdzie mieszkała na początku.

Jasiek w 15. odcinku programu „Farma”

◼ - Trochę było mi smutno. Ja zapoczątkowałem stodołę. Byłem pierwszym uczestnikiem, który miał tam spędzić noc - wspominał na wieść, że wszyscy wyprowadzą się ze stodoły i patrząc na płonącą jej miniaturkę. Cieszył się jednak z tego, że uczestnicy zamieszkają wspólnie w domu.

Michał w 15. odcinku programu „Farma”

◼ - Nie chciałbym z tobą konkurować. Wolałbym nawet, żebyś ty wygrał i sobie odpoczął. Bo nawet jak ja pójdę do stodoły, to mi nic nie będzie. - powiedział do „Ananasa”, gdy rozmawiali o ewentualnej rywalizacji o tytuł Farmera Tygodnia.

◼ Zakradł się do stodoły i wymienił pustą skrzynkę czereśni na pełną. Plan ten wcześniej ustalił z „Surferem”. Zarzucali obaj mieszkańcom stodoły, że wyjadali wcześniej owoce domownikom.

◼ Docenił urodę farmerek na początku Nocy Kupały. - Dziewczyny są mega atrakcyjne, zgrabne. Również w pięknych kreacjach - komentował. Przyznał, że ciężko mu było skupić się na tańcu, bo rozpraszał go widok kobiecych nóg.

◼ - Gdy spłonie stodoła, spłoną podziały między nami - snuł marzenia, gdy okazało się podczas Nocy Kupały, że stodoła ma zostać spalona.

◼ Stanął do rywalizacji z „Ananasem” i bardzo chciał wygrać tytuł Farmera Tygodnia. Chciał pokazać innym, że jest silny i że trzeba na niego uważać. - Wygrywam. Wszyscy klaszczą, cieszą się, są dumni - mówił z szerokim uśmiechem po zwycięstwie. - To jest mój tydzień, to będzie dobry tydzień, tym bardziej że jest to tydzień nominacji. Ciężką pracą zasłużyłem sobie na to, żeby w tym tygodniu zarządzać - podkreślił.

„Farma” - edycja 4, odcinek 15:

Farma od poniedziałku do piątku o godz. 20:10 w Polsacie.

Oficjalny profil POLSAT na Instagramie - @polsatofficial

Oficjalny profil POLSAT na TikToku - @polsat