Nominacje czas zacząć
◼ Do gospodarstwa przybyła Ilona Krawczyńska, która spotkała się z wszystkimi w jednym celu. „Surfer” jako Farmer Tygodnia miał wskazać pierwszą osobę, która będzie zagrożona odpadnięciem z programu. - Dla niektórych Farmerów Tygodnia była to przykra powinność. Dla innych czysta przyjemność - oceniła prowadząca. „Surfer” przyznał, że on wybierze osobę z przyjemnością. - Jest to nominacja z dedykacją - przyznał lider grupy
Wyświetl ten post na Instagramie
◼ Choć większość podejrzewała, że pierwszą nominowaną będzie Danuta, to jednak wskazany został „Ananas”. Farmer Tygodnia nie ukrywał, że było to związane z odpadnięciem Jaśka z programu.
Wyświetl ten post na Instagramie
◼ „Ananas” dowiedział się, że będzie miał prawo wskazania kolejnej osoby, z którą weźmie udział w pojedynku. To jednak nie miał być koniec nominacji.
Wiola w 23. odcinku programu „Farma”
◼ Zauważyła, że jedna z uczestniczek nie przykłada się do porannego obrządku. - Danka, ty miałaś chyba teraz robić u cielaków? - zapytała tak, żeby słyszeli inni. Zrobiła także jej głośny wyrzut, że robotę za nią wykonuje „Ananas”.
Wyświetl ten post na Instagramie
◼ Na życzenie Danuty poszła ją „przeprosić”, ale nasłuchała się wielu pretensji z jej strony. - Czy ty wszystkim musisz mówić o kulturze osobistej? - zapytała. - To spójrz na swoją - dorzuciła. Po wszystkim zdała swoją relację z tej rozmowy „Ananasowi”, Michałowi i „Bandiemu”.
Wyświetl ten post na Instagramie
◼ Oceniła, że jeśli Danuta trafiłaby do głosowania, to wszyscy uczestnicy będą za jej wyeliminowaniem z programu. - Ta druga osoba, będzie tak jak „Surfer” w poprzednim - przypomniała sytuację, gdy na obecnego Farmera Tygodnia nie wskazał nikt, żeby opuścił reality show.
◼ Zaczęła zastanawiać się nad ewentualnymi nominacjami. - Czy jakby Danka trafiła, nie wiem, z „Bandim”, to wy wolicie wywalić „Bandiego”? - próbowała wybadać u Michała i „Ananasa” temat pozbycia się Danuty z programu.
◼ Była zaskoczona tym, że Danuta sama zgłosiła „Ananasowi” chęć przyjęcia nominacji. Nie była pewna, czy to nie ona zostanie wskazana przez łowiczankę do rywalizacji o pozostanie w programie. Rozmawiała o tym z „Ananasem” i Michałem.
Łukasz „Ananas” w 23. odcinku programu „Farma”
◼ Nie wierzył, że Danutą i Wiola są w stanie pogodzić się ze sobą. - Może dojść do najbardziej optymalnej sytuacji, gdy będą traktowały siebie jak powietrze - stwierdził
◼ Był bardzo zaskoczony nominowaniem go do pojedynku. Jak wyjaśnił „Surfer”, na tę decyzję miał wpływ także Jasiek, który pożegnał się ostatnio z programem. - Rozumiem, że mogłem go zawieść, ale każdy miał prawo oddać głos, jaki by chciał - odpowiedział na tę sugestię dotyczącą młodego górala. Po tym, jak został wybrany do pojedynku, Ilona Krawczyńska poinformowała go, że to on wskaże kolejną osobę.
◼ Szeptał z Danutą o tym, kogo powinien nominować do pojedynku. Oboje skupiali się na osobie Patrycji. Jednak ostatecznie ustalili, że to Danuta trafi do rywalizacji, żeby następnie wskazać właśnie Patrycję.
Kaja w 23. odcinku programu „Farma”
◼ Zanim rozpoczęła pracę przy noszeniu wody, swoimi uwagami wyprowadziła Danutę z równowagi. - Już nawet mnie zdenerwowałaś. Przesadzasz - powiedziała starszej koleżance podczas porannej kłótni w towarzystwie „Surfera”.
Wyświetl ten post na Instagramie
◼ W ciągu dnia spór z Danutą miał swoją kolejną odsłonę. - Pomyślisz nad swoim zachowaniem? - zapytała, czym znów podniosła ciśnienie łowiczance.
Wyświetl ten post na Instagramie
Michał w 23. odcinku programu „Farma”
◼ Powoli miał już dość zachowania Danuty. - Ona niby jest z nami, ale generalnie k... jest męcząca bardzo - przyznał w rozmowie z „Ananasem”.
◼ - Mogą Dankę wywalać. Mi tam nie zależy. Z kim by nie stanęła, to już jesteśmy na tyle mocni, że spokojnie możemy sobie na to pozwolić - stwierdził. Rozmowę na temat ewentualnego głosowania na Danutę zaczęła Wiola. - Myślę, że „Surfer” nie weźmie nikogo z nas. Wątpię, żeby chciał ryzykować - ocenił sytuację.
◼ W trakcie rozmowy kilku osób, które pozostały w gospodarstwie, zapowiedział, że poruszy z „Surferem” temat konkretnego rozdziału obowiązków. Zauważył, że jest coraz więcej niesnasek w zakresie wykonywania poszczególnych prac. Po powrocie „Surfera” z pracy w polu, spotkał się z nim i przedstawił problem.
◼ - Kątem oka zauważyłem, że Żaneta z Patrycją przybiły sobie piątkę, więc domyślam się, że to była ich wspólna decyzja - komentował nominację, którą „Ananas” otrzymał od „Surfera”. Ważna osoba z jego paktu stała się zagrożona odpadnięciem z programu. - „Surfer” jest pionkiem tej drugiej ekipy, więc oni zadecydowali na kogo on ma zagłosować - komentował.
◼ Stwierdził, że „Ananas” dobrze zrobi, jeśli wskaże Danutę do pojedynku, bo „wybieli się” w oczach przeciwnej grupy. I ocenił, że nawet jeśli pod głosowanie trafiliby oboje, to większość wyeliminuje łowiczankę.
Łukasz „Surfer” w 23. odcinku programu „Farma”
◼ Był świadkiem porannej kłótni Danuty z Kają. Unikał zaangażowania w ten spór. - Będziecie miały teraz dużo czasu. Uzgodnijcie sobie zza płotu - doradził obu koleżankom.
◼ Próbował wkroczyć jako rozjemca w kłótnię Danuty i Wioli. - Od dzisiaj robimy tak, że każdy będzie miał przypisane zadania i sprawdzę to osobiście - powiedział, gdy słyszał wzajemne wyrzuty obu uczestniczek. - Będziemy teraz weryfikować pracę każdej osoby, która tu jest. Stwierdził także, że nie zamierza za wszelką cenę godzić pokłóconych ze sobą farmerek.
Wyświetl ten post na Instagramie
◼ Zyskał możliwość nominacji do pojedynku o pozostanie w show. - Kogo najlepiej wybrać jako pierwszą osobę? - radził się grupy pracującej w polu.
◼ Po sugestii Michała postanowił rozdzielić pracę pomiędzy uczestników. Po wyznaczeniu poszczególnych zadań zapowiedział, że te ustalenia obowiązują do odwołania.
◼ Do pojedynku ostatecznie nominował „Ananasa”. Jak wyjaśnił, był to efekt tego, że Jasiek pożegnał się z reality show. Była to pewna forma zemsty za głosowanie za wyeliminowaniem młodego górala. - To jest tak naprawdę wspólna decyzja - przyznał pytany o wpływ pożegnania Jaśka na jego wybór.
Bronisław „Bandi” w 23. odcinku programu „Farma”
◼ Z uśmiechem ocenił możliwość wykonania pracy w polu. - Za tydzień może to skończymy - stwierdził. Inni z grupy zaczęli żartować, że dzięki temu odpoczną od Danuty.
◼ Podczas pracy w polu uczył „Surfera” koszenia zboża, a Patrycję i Żanetę, jak zbierać je z pola. Jak sam przyznał, miał o tym bardzo duże pojęcie.
◼ Cieszył się z wykonania pracy w polu. Nie ukrywał, że początkowo bał się, że sam będzie musiał skosić wszystko. Jednak nauczył „Surfera” pracy z kosą i to pomogło w realizacji zadania.
Wyświetl ten post na Instagramie
Patrycja w 23. odcinku programu „Farma”
◼ - Jestem ciekawa, czy ta awantura dalej się tam kręci, czy Danka już wyluzowała? - rzuciła w trakcie pracy w polu. Była mocno zainteresowana tym, co wyczynia nielubiana przez nią osoba.
◼ Zgłosiła swoje uwagi do budowy rynny. Wywołała tym zdenerwowanie u Michała. - Ja nie mogę wam pomóc. O co ci chodzi? - zapytała, odpowiadając na jego uwagi.
◼ Była przekonana, że „Ananas” nominuje ją do rywalizacji o pozostanie w programie.
Żaneta w 23. odcinku programu „Farma”
◼ Nie ukrywała, że praca przy zbiorze zboża była dla niej całkowitą nowością. - Ja nawet nigdy trawy nie kosiłam - stwierdziła. Męczyła się z wiązaniem snopków. - Gdyby nie „Bandi”, to byśmy leżeli z tym zadaniem - przyznała.
◼ - Dobry team, współpraca i wszystko fajnie szło - podsumowała koszenie zboża w polu. Podkreśliła, że nie tylko „Bandi”, ale i „Surfer” wykonał kawał dobrej roboty z kosą. - Miejmy nadzieję, że wszystko będzie zaliczone i w czwartek będzie wyżerka - skomentowała z nadzieją.
Erwin w 23. odcinku programu „Farma”
◼ Podczas rozmowy o konieczności podziału obowiązków przyznał rację jednemu z liderów swojego sojuszu. - Bo ludzie się wymigują, Michał. Oby jak najmniej - przyznał, choć sam nie wykazywał się zaangażowaniem.
Danuta w 23. odcinku programu „Farma”
◼ Miała pretensje do Wioli, że przy wszystkich zwróciła jej uwagę na zaangażowanie w poranny obrządek. - Jak ja mam się na nią nie złościć, jak ona jest taka zaczepna sama? - pytała w rozmowie z „Ananasem”. - Na pewno nie jest w moim teamie - oceniła zachowanie Wioli.
◼ - Wkurzyłam się, bo ona cały czas mnie poucza - mówiła o Kai, z którą rano miała spięcie. Miała bardzo duże pretensje o zachowanie młodszej koleżanki. - Ty się uśmiechasz, robisz sobie kpiny. Już mnie to nie bawi - mówiła.
◼ Jej dzień upłynął na kłótniach. Spierała się nie tylko z Kają. O wiele większą „temperaturę” miała wymiana zdań z Wiolą. - Ty zawsze drzesz się na cały głos, na całą farmę, żeby wszyscy usłyszeli - to była tylko jedna z długiej listy pretensji wykrzyczanych w twarz Wioli. - Skup się na swojej d..., a nie na mojej - zakończyła.
Wyświetl ten post na Instagramie
◼ Spór z Kają miał kolejną odsłonę. - Wszyscy ci obrabiają d..., a ty nadal każdemu ją liżesz - bez ogródek oceniła jej postawę. Potem też nie żałowała uszczypliwości. - Kaja jest mądra jak osioł i uparta jak osioł - skomentowała.
Wyświetl ten post na Instagramie
◼ - Ja się zastanawiam, czy mam tu w ogóle jakiegoś sprzymierzeńca? - mówiła. Powątpiewała w lojalność Kai wobec niej. - Nie wiem, czy mogę jej zaufać? - zastanawiała się. W rozmowie z Kają zapowiedziała, że zrobi wszystko, żeby Wiolę wyeliminować z programu.
◼ W rozmowie z „Ananasem” zasugerowała, że chętnie przyjmie od niego nominację do pojedynku, żeby następnie wskazać Patrycję. Była przekonana, że wcześniej czy później i tak będzie musiała stanąć do rywalizacji, więc wolała, żeby nastąpiło to szybciej niż później. - Nie mogę się bać i uciekać po kątach. Muszę się z tym zmierzyć - stwierdziła. Na koniec dnia tańczyła na stole ku uciesze innych i zauważyła, że poprawiła humor swoim sojusznikom.
Wyświetl ten post na Instagramie
„Farma” - edycja 4, odcinek 23:
„Farma” od poniedziałku do piątku o godz. 20:10 w Polsacie.