Niebezpieczny wątek
W 25. sezonie Ingę Inga napotka problemy rodzicielskie. Jak sugeruje Małgorzata Socha, nastolatki odrobinę napsocą. - Oczywiście będzie się dużo działo. Małe problemy rodzicielskie, ponieważ Marysia i Mirandka będą miały przygodę, dość dramatyczną, więc będą małe chwile grozy. Mam nadzieję, że będziecie to obserwować, bo dziewczynki okażą się być dużo bardziej przebiegłe niż rodzicom się wydaje. A skutki mogą być naprawdę zastraszające - zapowiada aktorka podczas wizyty na planie POLSAT.PL.
Wyświetl ten post na Instagramie
U Ingi i Borysa
Aktorka zapowiada też miłosne wzloty, ale i upadki. Wątek romantyczny, który zdawałoby się, miał już szczęśliwe zakończenie, nieoczekiwanie dla widzów się komplikuje. Co o tej relacji sądzi aktorka? - Oni są jak żuraw i czapla. Raz jedno chce, to drugie nie chce, później drugie chce, to pierwsze nie chce. Nie mogą się zdecydować, zdeklarować i generalnie przede wszystkim, nie mogą się dogadać. Zobaczymy, mam nadzieję, że ten 25. sezon przyniesie rozwiązanie tej relacji i do czego to doprowadzi - mówi Małgorzata Socha nie wyrokując, jakie to będzie zakończenie.
Bohaterka po przejściach
W serialu „Przyjaciółki” Inga Gruszewska to postać, która wiele od siebie wymaga. Czy jest zbyt dla siebie surowa? Jak ocenia ją aktorka? - Ja myślę, że to jest taka domena kobiety, która dużo przeszła. Wie, jakie błędy popełniła i stara się ich nie popełniać i gdzieś sama przez to stara siebie bardzo kontrolować. Ale czasami jej natura jest od niej silniejsza - tajemniczo odpowiada.
25. sezon serialu „Przyjaciółki” od 6 marca w czwartek o godz. 21:15 w Polsacie.