Wydobyć artystyczny potencjał
Filip Gurłacz występował u wielkich twórców kina: Jana Komasy w filmie „Miasto 44” i Andrzeja Wajdy w produkcji „Powidoki”, a widzom Polsatu jest doskonale znany z serialu „Pierwsza miłość”. Co zadecydowało o przyjęciu zaproszenia do „Tańca z Gwiazdami”?, - Powodów, dla których jestem w tym programie, jest wiele. Jednym z nich jest to, że mój syn ma duży potencjał artystyczny. Chciałbym mu pokazać, że można wyrażać siebie na wiele sposobów - podkreśla artysta.
Wyświetl ten post na Instagramie
Krótka przygoda z tańcem
Rodzice aktora starali się go zachęcić do nauki tańca. - Jak byłem malutki, to zapisali mnie na tańce towarzyskie, ale ja bardzo szybko z nich zrezygnowałem, mniej więcej po dwóch latach. Żadnego turnieju na swoim koncie nie mam, ale mam głęboką nadzieję, że to będzie jakikolwiek fundament do tego, żeby tańczyć na przykład jak uczestnicy poprzednich edycji, które widziałem - opowiada Filip Gurłacz.
Wyświetl ten post na Instagramie
Dwie obawy związane z programem
Otwarcie deklaruje, że lubi tańczyć, a pytany o styl, który najbardziej oddje jego charakter, wskazuje sambę. - Nie boję się błędu. Nie boję się tego, że się potknę. Nie chciałbym, żeby mi odbiła palma. Druga moja obawa - rozciąganie - deklaruje uczestnik 16. edycji „Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami”, którego partnerką została powracająca na parkiet show Agnieszka Kaczorowska.
„Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami” od 2 marca w niedzielę o godz. 19:55 w Polsacie.