2025-02-24

Krzysztof Ibisz zaskakuje! Prawdziwa twarz prezentera

Przyjaciele i znajomi gwiazdy Polsatu mówią, czego nie wiedzą o nim widzowie. Od lat związany ze stacją, jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych twarzy mediów. Jak żartuje, coraz młodszą, ale jego doświadczenie w telewizji liczy się już w dziesięcioleciach. Z okazji 60. urodzin, które obchodzi wiosną 2025 roku, zapytaliśmy, jaki jest naprawdę Krzysztof Ibisz.

Ostoja i podpora dla przyjaciół

- To niemożliwe. To nieprawda! - tak na okrągłą rocznicę urodzin prezentera reaguje Patricia Kazadi, uczestniczka „Twoja Twarz Brzmi Znajomo” i prowadząca „Must Be The Music”. Czym jej zdaniem prezenter zaskakuje przy bliższym poznaniu? - Jest najbardziej skromną, pracowitą i inteligentną osobą, jaką znam. Od lat mogę zawsze na nim polegać Jeżeli miałabym jakikolwiek problem związany z pracą zawodową, to byłby pierwszą osobą, do której zadzwonię - zapewnia aktorka i wokalistka.

Potencjał na przyszłość

- Z każdym rokiem jest coraz młodszy, to wszyscy wiemy. Ale jeszcze dużo ma do zaoferowania - mówi z kolei Elżbieta Romanowska. - Jest mistrzem w dozowaniu emocji i jeszcze wiele ma nam ich do przekazania. Dajcie mu jeszcze czas, ale jak widzicie, tego czasu ma naprawdę jeszcze bardzo, bardzo, bardzo dużo - stwierdza z przekonaniem prowadząca „Nasz nowy dom”.

Ukryte prywatne oblicze

Sympatii do prezentera nie kryje Ewa Wachowicz. - Za każdym razem zaskakuje mnie nieprawdopodobna energia, ujmuje uśmiech i jego wyjątkowa osobowość. Ja Krzysia po prostu uwielbiam! - mówi emocjonalnie. Jednocześnie przyznaje, że widzowie nie wiedzą o nim wszystkiego. - Krzysiu skrywa się troszeczkę za swoim takim wizerunkiem, który zbudował przez te wiele lat w telewizji. Myślę, że zachował coś takiego swojego, osobistego tylko i wyłącznie dla bliskich - uważa.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Małgorzata Socha (@malgosia_socha)

Wyjątkowy współpracownik

Na pozytywną energię i poczucie humoru Krzysztofa Ibisza zwraca uwagę również Katarzyna Cichopek, która pracuje z nim w „halo tu polsat”, ale też w teatrze. - Zawsze pełen uśmiechu, potrafi rozładować atmosferę i sprawić, że nawet trudniejsze momenty stają się lekkie. Jego dystans do siebie i świata sprawia, że z łatwością zyskuje sympatię wszystkich wokół, co w dzisiejszym świecie jest naprawdę fajne i odświeżające - zapewnia. - A do tego profesjonalizm. Bezbłędny! Potrafi poprowadzić programy w taki sposób, że czujesz, że w pełni kontroluje sytuację, ale robi to z takim luzem! To naprawdę rzadka cecha i na pewno to, co wyróżnia go na tle innych - dodaje.

A jaki jest poza pracą? - Widać, że Krzysztof jest bardzo rodzinny. Można zauważyć, jak bardzo zależy mu na bliskich. Taki ciepły, opiekuńczy facet, który potrafi być twardy zawodowo, ale prywatnie pokazuje swoją bardziej wrażliwą stronę - uważa Katarzyna Cichopek

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez tvpolsat.info (@tvpolsat.info)

Po prostu równy gość!

Trudno uwierzyć, ale Krzysztof Ibisz przewyższa energią nawet siostry Krawczyńskie. - Werwa i pasja. Miałyśmy niejeden wywiad, który Krzysiu przeprowadził z nami i zawsze byłyśmy pod wrażeniem tego jak on jest przygotowany! - mówi Milena Krawczyńska, dodając, że człowiek zawsze czuje się w jego towarzystwie swobodnie. - Skraca dystans i jest równym facetem - dodaje jej siostra.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Krzysztof Ibisz (@krzysztof_ibisz_official)

Klasa mistrzowska

- Chciałabym dać do zrozumienia ludziom, którzy znają go tylko z ekranu, a myślę, że każdy Polak go zna, że Krzysztof jest na żywo niesamowicie zabawnym, energicznym człowiekiem. On w telewizji jest profesjonalnym prezenterem i nie w każdym formacie może pokazać całego siebie. A jest niesamowicie optymistyczny, ma niesamowity żart, dystans do siebie i do otoczenia - zdradza Ilona Krawczyńska. - No kocham Krzysztofa, uwielbiam z nim pracować i uważam, że jest mistrzem w swoim fachu - podkreśla.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Krzysztof Ibisz (@krzysztof_ibisz_official)

Młodszy niż jego najmłodsza córka

Dystans do siebie objawia się w nieustających wręcz żartach ze swojego wieku, do których nawiązuje w rozmowie jego młodszy kolega z „halo tu polsat”, Aleksander Sikora. - Jest młodszy, niż mi się wydawało. Myślałem, że ma, tak fizycznie, około osiemnastu, w porywach do dwudziestu lat, a kiedy zobaczyłem go na żywo, okazało się, że Krzysiek jest znacznie młodszy. Jest taka legenda, mam nadzieję, że mi kiedyś zdradzi po starej znajomości ten przepis, że naciera się regularnie formaliną i śpi w pojemnikach próżniowych. Chciałbym podzielić jego los. Nie tylko zawodowy - żartuje.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Krzysztof Ibisz (@krzysztof_ibisz_official)

Wzór do naśladowania dla kolegów

- Ale tak na poważnie, to Krzysztof jest dla mnie facetem przez wielkie „P”, bo jest profesjonalistą i prezenterem pierwszoligowym. Zawsze zazdrościłem mu kindersztuby. Tego, że jest niezwykle bystry, ma szybką ripostę, a przy okazji jest żywą legendą telewizji, która pozostaje na topie. Poza tym, że ma potężny dorobek zawodowy, ma w sobie jeszcze to, czego nie da się nauczyć, nie da się kupić i nie da się wykreować. Ogromną klasę, empatię i szacunek do drugiego człowieka - zaznacza Aleksander Sikora.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Aleksander Sikora (@oleksikora)

Prawda ekranu

- Najbardziej zaskoczył mnie jego blask - mówi z kolei Max Behr. - Krzysztof ma w sobie naturalny blask, który pojawia się nie tylko, kiedy widzimy go na ekranie, ale też kiedy wchodzi do pokoju. Tu nie ma żadnego podrabiania, żadnej ściemy. To jedyny człowiek, którego uśmiech koi i rozbawia - dodaje. Ale jak zaznacza już całkiem serio, Krzysztof jest przede wszystkim profesjonalistą. - Zawsze przygotowany, na czas. Jest serdeczny, zawsze można z nim porozmawiać. To osoba, która dba nie tylko o relacje zawodowe, ale i prywatne. Osoba, z którą chce się usiąść do wspólnego stołu - zapewnia.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Krzysztof Ibisz (@krzysztof_ibisz_official)

Na 100 procent i więcej

Jest jednak coś, czego zdaniem Maksa Behra Krzysztof Ibisz nie pokazuje widzom. - Myślę, że emocji, które ma w sobie. Pokazuje profesjonalizm, a jest tylko człowiekiem jak każdy z nas. Na pewno ma w sobie element tremy, stresu czy chociażby zmęczenia, bo robiąc tyle, ile robi Krzysztof, nie można być zawsze wypoczętym. Na pewno ma lepsze i gorsze dni, bo nie jest cyborgiem, chociaż jego dokonania świadczą o tym, że ma więcej mocy niż każdy z nas - mówi z podziwem.

Oficjalny profil POLSAT na Instagramie - @polsatofficial

Oficjalny profil POLSAT na TikToku - @polsat