Relaksujący seans
Michał Milowicz charakteryzuje serial kryminalny „Uroczysko” następująco: - Myślę, że jest troszkę lżejszy, bardzo taki prawdziwy, ale zarazem rodzinny - mówi w rozmowie z POLSAT.PL i porównuje z innymi produkcjami. - Są seriale, gdzie są drastyczniejsze sceny, mocniejsze, ostrzejsze, a ten jest taki bardziej prorodzinny. Pomimo że to jest kryminał i że jednak trup się ściele - tłumaczy. Uważa, że sukces tkwi też w dobrze bohaterów. - Przyjazne postacie, które są lubiane. To wszystko tworzy fajną atmosferę - podsumowuje.
Za co lubię „Uroczysko”
- To, co sama bardzo lubię w naszym serialu to, to, że ma on formę takiego „cozy” - mówi Honorata Witańska, przedstawiając wyjątkowy gatunek kryminału nieepatującego przemocą, ale jednak kryminału.- W każdym naszym odcinku mamy bohatera, który umiera. Zawsze jest to dochodzenie do tego, kto zabił.
Podobnie jak Michał Milowicz aktorka wcielająca się w nową postać Anny Król uważa, że klimat produkcji tworzą dobrze dobrane postacie. - Lubię bardzo bohaterów tego serialu. Każdy z nich ma swoją osobistą historię. Jest to miasteczko, z którym każdy może się identyfikować - dodaje.
Są też szczególne dla scenariusza miejsca. - Jest tam oczywiście bar, tak jak w każdym małym mieście, do którego wszyscy chodzą i wszyscy się spotykają. Jeżeli ktoś chce się czegoś dowiedzieć, to wszystkie plotki i wszystkie najważniejsze informacje znajdzie w lokalnym barze. I my jako policjanci też wszystkiego się możemy w tym barze dowiedzieć - mówi i podsumowuje charakter serialu: - Urok bohaterów, urok komendy, urok tej wioski, urocze „Uroczysko”.
„Uroczysko” od 3 marca poniedziałku do czwartku o godz. 19:40 w Polsacie.