Nowe wyzwanie w „Nasz nowy dom”
Dariusz Wardziak jest związany z branżą remontową, a także telewizyjną od lat. Jak sam przyznaje, choć niejedno już widział i przeżył, format programu Polsatu jest dla niego czymś zupełnie nowym. - Remonty nie są mi obce, bo to moja codzienność od trzydziestu lat, ale tutaj jest inny poziom emocji. Historie bohaterów są naprawdę poruszające. Jestem osobą wrażliwą, szczególnie jeśli chodzi o krzywdę dzieci. Czasem, gdy poznaję ich sytuację, po prostu kręci mi się łza w oku. Ale mam to szczęście, że mogę ten smutek przekuć w działanie - mówi.
Szybka integracja z zespołem
Przed dołączeniem do ekipy „Darek Stolarz” miał pewne obawy - w końcu jej członkowie pracują razem od lat i są doskonale zgrani. Jednak już od pierwszych dni poczuł się tam jak wśród swoich. - Szczerze mówiąc, było to dla mnie miłe zaskoczenie. Przyjęli mnie świetnie! Nawet usłyszałem, że nazywają mnie „młody”, co w wieku pięćdziesięciu lat jest całkiem przyjemne! - śmieje się. - Ekipa jest bardzo zaangażowana i naprawdę przeżywa losy bohaterów. Nie ma taryfy ulgowej, wszyscy pracują na pełnych obrotach, bo mamy tylko pięć dni na remont - dodaje.
Wyświetl ten post na Instagramie
Jak wygląda praca na planie?
Każdy odcinek programu to ogromne wyzwanie logistyczne i czasowe. Czy bywa nerwowo? - Jak na razie nie zdarzyło się nic, co wywołałoby wielkie napięcie. Może to kwestia doświadczenia, bo nauczyłem się przewidywać różne rzeczy i robić poprawki, które pozwalają uniknąć stresujących sytuacji. No i pracuję z fachowcami, którzy rozumieją się bez słów - tłumaczy Dariusz Wardziak.
Specjalne meble
Czym podczas remontów zajmuje się „Darek Stolarz”? Widzowie programu „Nasz nowy dom” w 24. sezonie będą mogli zobaczyć wyjątkowe, dedykowane meble dla bohaterów programu. - To rzeczy robione na wymiar, często według nietypowych projektów - opowiada. Jednym z nich jest lustro przygotowane według projektu Macieja Pertkiewicza.
Wyświetl ten post na Instagramie
24. sezon programu „Nasz nowy dom” od 6 marca w czwartek o godz. 20:10 w Polsacie.