2025-02-28

Tomasz Wolny o tańcu: Moją muzyką jest rap i „kocie ruchy”

Dziennikarz w rozmowie z POLSAT.PL o udziale w 16. edycji „Dancing with the Stars”. Mimo że taniec nie jest jego najmocniejszą stroną, na przyjęcie propozycji bardzo duży wpływ miała bliska mu osoba. Jak ocenia swoje umiejętności? Co jest jego mocną stroną, a co może stanąć mu na drodze po Kryształową Kulę? „Taniec z Gwiazdami” w niedzielę o godz. 19:55 w Polsacie.

Ingerencja „siły wyższej”

Tomasz Wolny przyznaje, że nie od razu zgodził się na udział w programie. - Kiedy za pierwszym razem do mnie zadzwoniono, to uśmiechnąłem się, bardzo grzecznie podziękowałem i odmówiłem. Wróciłem do domu, mówiąc: Kochanie nie uwierzysz, ale zadzwonili do mnie z „Tańca z gwiazdami” i oczywiście nie zgodziłem się - relacjonuje, zaznaczając, że zwykle w najważniejszych kwestiach mówią z żoną jednym głosem.

Tym razem jednak miała odmienne zdanie. - Agata wybuchła takim entuzjastycznym krzykiem, niemal panicznym: Nie! Musisz iść! Nauczysz się tańczyć, będziesz mnie zabierał na tańce! - i  jak tłumaczy dziennikarz, to  już przesądziło sprawę. - Wyznaję jedną, jedyną możliwą zasadę, że  „Happy wife - Happy life”, czyli „szczęśliwa żona, to szczęśliwe życie”.  Więc mimo że jeszcze ten proces decyzyjny u nas, a przede wszystkim u mnie trwał miesiąc, to już wtedy wiedziałem, że decyzja zapadła. Oczywiście to ją podejmuję i ja mam ostatnie słowo, które brzmi: „Tak jest, kochanie” - śmieje się Tomasz Wolny.

W rytmie hip-hopu

Tomasz Wolny w tańcu ma dobre chęci, ale jak przyznaje, musi podszkolić swoje umiejętności. - Agata uwielbia tańczyć, a ja lubię tańczyć, ale nie umiem. Muzyka mi w tańcu zupełnie nie przeszkadza (śmiech). Ja jestem chłopakiem z osiedla, moją muzyką jest rap. A tam są specyficzne kocie ruchy, niekoniecznie zbliżone do tych standardowych tańców. Jestem naturszczykiem - podkreśla.

Sport górą!

Jak dodaje, to właśnie muzyka ulicy najlepiej go definiuje, chociaż ma też słabość do tanga. - To był nasz pierwszy taniec na weselu. Byliśmy też w Argentynie, mieszkaliśmy tam przez parę tygodni. Agata chodziła na tango, ja też byłem na paru lekcjach, ale koniec końców ja skończyłem na brazylijskim jiu-jitsu, czyli na zapasach w Buenos Aires - przyznaje rozbrajająco.

Jego światem jest sport i ma nadzieję, że to będzie jego atutem w „Tańcu z Gwiazdami”. - To, co mnie na pewno bardzo pociąga to wyzwanie sportowe. Zawsze chciałem być sportowcem, chociaż zawodowym nigdy nie byłem, ale całe życie jestem bardzo aktywny sportowo. W programie mamy ten niezwykły komfort, że zamykają nas na sali treningowej, jesteśmy zabezpieczeni pod każdym możliwym względem, no i nic, tylko trenować. To mi pasuje - mówi w rozmowie z POLSAT.PL.

Pokonać stres i perfekcjonizm

Na drodze do tej tanecznej przygody życia może mu jednak stanąć na przeszkodzie dążenie do idealnego wykonania zadania. - Jest to dla mnie potężne wyzwanie pod kątem wyjścia ze strefy komfortu. Zmierzenia się z takim perfekcjonizmem, do którego dążę na co dzień. Poczuciem, żeby nie zawieść innych. To nie pomaga. Jak sobie z tym poradzę, to będę w stanie znaleźć w tym frajdę i zabawę. Wtedy to już tylko ogień! - zapewnia z przekonaniem.

  

Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami w niedzielę o godz. 19:55 w Polsacie.

Oficjalny profil POLSAT na Instagramie - @polsatofficial

Oficjalny profil POLSAT na TikToku - @polsat