Powrót na plan „Must Be The Music”
W specjalnej rozmowie z POLSAT.PL, Joanna „Ruda” Lazer opowiedziała o tym, co zobaczyła na castingach do programu. - To było dla mnie bardzo ciekawe doświadczenie, kiedy spotkałam się z różnymi debiutującymi artystami na planie „Must Be The Music”. Bo po pierwsze poczułam się trochę, jak z dawnej generacji (śmiech), ale po drugie, byłam w szoku, że ci kandydaci pamiętają moje piosenki - mimo, że wielu jest sporo młodszych ode mnie - powiedziała.
Gwiazda, która sama brała udział w programie w 2011 roku, ma spore doświadczenie w branży. - Przychodzili żeby ze mną porozmawiać, podpytać o różne rzeczy, bo byli bardzo ciekawi tego, co wydarza się z karierą po takiej dużej produkcji. To było niesamowite, gdy opowiadali na przykład, że byli na naszych koncertach. To była dla mnie taka fajna niespodzianka, nawet właśnie pomyślałam sobie: chyba nie powinnam do końca rezygnować z tego śpiewania (śmiech) - dodała.
- Czasami naprawdę z zespołem zastanawiamy się, czy to nam się jeszcze opłaca, nie w sensie finansowym, ale inwestowania naszych energii i czasu. Miewamy takie myśli, że już przecież sięgnęliśmy swojego sufitu, swoje zagraliśmy, przeżyliśmy. Jednak te castingi były dla mnie takim ogromnym bodźcem, pomyślałam, że czemu w ogóle ja mam jakieś wątpliwości (śmiech), skoro do dzisiaj mogę być inspiracją dla innych. Od razu wróciłam do studia! - zapowiedziała.
Wyświetl ten post na Instagramie
Kogo można było spotkać na castingach?
Prowadząca kulisy „Must Be The Music” uchyliła rąbka tajemnicy na temat kandydatów. - Spektrum muzyczne i artystyczne było bardzo szerokie na castingach. To jest też niesamowite, wydaje się, że każdy odbiorca znajdzie coś dla siebie. Były osoby z pięknymi głosami, które miały niesamowite warunki wokalne. Były też zespoły, prezentujące świetne autorskie utwory. W ogóle mam wrażenie, że młodsi ludzie mieli więcej świadomości niż my, będąc na ich etapie - zastanawiała się gwiazda w wywiadzie dla POLSAT.PL. - Widać, że dorastali w innych realiach, że mogli szybciej zacząć dodatkowe zajęcia, że mieli dostęp do różnych narzędzi, jakich nie mieliśmy my, na wyciągnięcie jednego kliknięcia. Wydaje mi się także, że od samego początku bardzo dbają o swój sceniczny wizerunek, przychodzą już z gotowymi pomysłami na siebie od początku do końca. Mamy bardzo świadomych artystów, którzy są mocno zdefiniowani. To jest niesamowite i myślę, że będzie zaskakujące dla widza - kontynuowała.
- Fajnie też, że przychodziły na castingi dzieciaki. To jest urocze i dodaje czegoś takiego, że człowiekowi się robi cieplej na sercu. Zapamiętałam jedną taką fajną Baśkę, która urzekła nie tylko produkcję, ale i innych uczestników. Był nawet człowiek, który robi swoje instrumenty z nart. To będzie barwna edycja i myślę, że każdy znajdzie swojego faworyta - mówiła.
Wyświetl ten post na Instagramie
Szukajcie „Must Be The Music” w social mediach!
Jakich treści spodziewać się po działaniach „Rudej”? - W naszych kulisach będzie wszystkiego po trochu. Będzie to jednak bardziej ukierunkowane w stronę nowych mediów. To czego nie będzie można pokazać w telewizji, ze względu na ograniczenia czasowe, będziemy pokazywać w social mediach - wyjaśniała piosenkarka.
- Tu mamy pełną swobodę. Będą szybkie strzały, quizy, zabawy, rozmowy o uczestnikach, inspiracjach, wspomnienia. Myślę, że będzie się można dowiedzieć sporo ciekawostek o swoich faworytach, więc zapraszam na profile społecznościowe programu i stacji - zakończyła.
Wyświetl ten post na Instagramie
„Must Be The Music” od 7 marca w piątek o godz. 19:55 w Polsacie.
Oficjalny profil „Must Be The Music” na Instagramie - @mustbethemusic.polsat