Trudne chwile
Blanka Stajkow od początku kariery kojarzona jest z uśmiechem i tanecznymi hitami, jednak w drugim odcinku 16. edycji „Tańca z Gwiazdami” pokazała się z innej strony. W materiale przed występem opowiedziała o hejcie, który spadł na nią po wygranej w polskich preselekcjach do Eurowizji. Nie potrafiła przejść obojętnie obok okropnych komentarzy internautów. - Ciężko było wstać z łóżka - przyznała. Temat okazał się bliski także jej tanecznemu partnerowi, Mieszkowi Masłowskiemu, który w dzieciństwie spotykał się z krytyką rówieśników za trenowanie tańca towarzyskiego. - Słyszałem, że to nie jest „męski sport” - wspominał. Mimo tych doświadczeń para nie dała się złamać i pewnie podbija parkiet „Dancing with the Stars”!
Wyświetl ten post na Instagramie
Quickstep za 40 punktów
Piosenkarka zaskoczyła widzów, dedykując swój taniec hejterom. Przyjęła motto „kill ‘em with kindness” z utworu Seleny Gomez, wierząc, że zło można zwalczać dobrem... i miała rację! Razem ze swoim partnerem zachwyciła quickstepem nie tylko publiczność, ale i jurorów. - Jesteś sobą i świetnie ci to wychodzi - skomentowała Ewa Kasprzyk. - Zdecydowanie widać, że to jest twój klimat. Jestem pod wielkim wrażeniem - dodał Rafał Maserak. Po fali komplementów Tomasz Wygoda zwrócił się do internetowych hejterów, podkreślając, że osoby szerzące nienawiść zawsze się mylą i ich komentarze nie dotyczą osoby, o której piszą. Jury było jednomyślne - para otrzymała maksymalne 40 punktów, udowadniając, że ciężka praca i determinacja są najlepszą odpowiedzią na krytykę.
„Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami” - sezon 16, zobacz odcinek 2:
„Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami” w niedzielę o godz. 19:55 w Polsacie.