Bliskość totalna
Para, w której tańczą Grażyna Szapołowska i Jan Kliment od samego początku przyciąga uwagę. Chyba nawet lektora! Dlaczego? Kiedy do występu szykowali się Magda Mołek i Michał Bartkiewicz, zapowiedział on błędnie właśnie parę numer 7. Kiedy i ten duet wystąpił już na parkiecie, jurorom zabrakło w ich wykonaniu nieco żywiołowości. Jednak kłam temu zadała rozmowa z Pauliną Sykut-Jeżyną. Na nosie tancerza odkryta została... szminka aktorki. - Nie będziemy rozwijać tematu, głosujcie i tyle - zachęcał z uśmiechem Jan Kliment, a zapytana o sytuację jego żona, z humorem stwierdziła: - Załatwimy to sobie potem w domu.
Wyświetl ten post na Instagramie
Żyrafa na wrotkach
Wesołych momentów nie przestaje dostarczać Michał Barczak. Aktor, którego poczucie humoru jest jednym z jego znaków rozpoznawczych, w materiale wideo poprzedzającym występ opowiedział, jak wspomina pobyt w szkole baletowej. Wyznał, że poszedł do niej ze względu na dziewczynę, a rzeczywistość mile go „zaskoczyła”. - Na jednego chłopca tam przypada dziesięć dziewczyn - mówił wskazując na uczuciową „prosperity” w tym czasie. Potem z humorem opisał siebie podczas zajęć. - Byłem jak żyrafa na wrotkach - stwierdził.
Wyświetl ten post na Instagramie
W nowej odsłonie
Radości jurorom dostarczył ostatni występ odcinka i Jacek Jeschke w różowej koszuli „wywijający” na parkiecie. Jako pierwsza zwróciła na to uwagę Iwona Pavlović. - Jeszcze nie widziałam tak tańczącego Jacka. Ta energia, entuzjazm - ekscytowała się jurorka. Przyznał to także dobry znajomy z parkietu, czyli weteran show Rafał Maserak. - Jesteś jak wino - podsumował. Jury upatruje przyczyn takiej metamorfozy za sprawą młodej partnerki, królującej w mediach społecznościowych Marii Jeleniewskiej.
Wyświetl ten post na Instagramie
Charytatywne działania
Tomasz Wolny ma najładniejszy uśmiech 16. edycji. To już prowadzący i jurorzy ustalili. Radosny i pogodny dziennikarz na co dzień jest osobą o wielkiej wrażliwości, co pokazał materiał wideo przed występem. Zabrał swoją partnerkę do ośrodka, w którym jest instruktorem hipoterapii i pracuje z młodzieżą z niepełnosprawnościami. Podziw dla popularnego prezentera był jeszcze większy, kiedy Rafał Maserak zwrócił uwagę na niepasujące do siebie skarpetki. Tomasz Wolny wytłumaczył, że to symbol solidarności z osobami chorymi na zespół Downa.
Wyświetl ten post na Instagramie
Taniec z kontuzją
Jurorzy byli pod wrażeniem tego, jak tańczy Filip Gurłacz. Aktor serialu „Pierwsza miłość” w pierwszym odcinku otrzymał 36 punktów, a w drugiej odsłonie show wręcz poprawił ten wynik. Tuż po występie Krzysztof Ibisz zapytał go, czy bardzo dokuczała mu kontuzja. Artysta był szczerze zaskoczony, skąd prowadzący o niej wie i poprosił, aby nie oceniać go przez pryzmat tej słabości.
Wyświetl ten post na Instagramie
Wielkie wsparcie widzów
Drugi odcinek był wyjątkowy, bo z programem pożegnała się pierwsza z par. Jeżeliby brać pod uwagę jedynie noty jurorów, to w show nie byłoby pary numer 4. Cezary Trybański i Izabela Skierska zgromadzili w dwóch pierwszych odcinkach 47 punktów, co było zdecydowanie najmniejszym dorobkiem duetów. Ich starania, wytrwałość i walka została doceniona przez widzów, którzy swoimi głosami wybronili parę przed eliminacją. Awansowali do trzeciego odcinka, gdzie o ich losie zdecyduje jury w ramach dogrywki.
Wyświetl ten post na Instagramie
Najważniejsze kobiety w życiu
Dzień poprzedzający odcinek był świętem kobiet, co zostało zaakcentowane na początku programu. Widzowie zobaczyli specjalny występ panów dla pań. Potem o szczególnych kobietach w swoim życiu opowiedział Piotr Musiałkowski. Tancerz pokazywał Magdalenie Narożnej filmik ze swoją babcią Hanną, która potrafi tańczyć nawet z sernikiem, a po występie wręczył jej i swojej mamie ogromny bukiet kwiatów.
Wyświetl ten post na Instagramie
„Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami” - sezon 16, zobacz odcinek 2:
„Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami” w niedzielę o godz. 19:55 w Polsacie.