2025-03-20

„Must Be The Music”: Zespół Zazula i rozbujani jurorzy

To prawdziwa energetyczna bomba w muzycznym show Polsatu. Zobacz fragment utworu, w którym połączenie folku i nowoczesnych brzmień skłoniło do zabawy nie tylko jurorów. Sebastian Karpiel-Bułecka postanowił się „odegrać” i nawet zaśpiewał z zespołem Zazula. Kim są ci artyści? Oglądaj występy uczestników „Must Be The Music” w piątek od godz. 19:55.

Wybuchowa mieszanka

Zespół Zazula istnieje od 2017 roku, a większość członków grupy zajmuje się muzyką od dzieciństwa. Wydali debiutancką płytę „Pieśni Ludu” oraz uczestniczyli w wielu wydarzeniach muzycznych, w tym w festiwalu w Opolu w 2021 i 2022 roku.

Twórczość wykonawców zakorzeniona jest w folklorze słowiańskim, głównie polsko-ukraińskim, który łączą ze współczesnymi gatunkami muzycznymi, takimi jak funk, rock czy muzyka elektroniczna. Muzycy zaprezentowali autorski utwór „Kołomyja”, czym wprawili w zachwyt jury, które bujało się za stołem jurorskim w rytm skocznych brzmień.

Na TAK, ale...

- Bardzo mi się podoba to, że łączycie muzykę ludową z trochę komercyjną muzyką i to wszystko gra. Wielkie „tak” ode mnie - powiedział Dawid Kwiatkowski. - To jest świeże, to jest nowoczesne, a wy dziewczyny brzmicie jak jeden organizm, co mnie absolutnie zachwyca. Bardzo pięknie! - dodała Natalia Szroeder.

Sebastian Karpiel-Bułecka pod wrażeniem muzyki tworzonej przez zespół oraz w wyniku niegdyś prywatnego spotkania wkroczył na scenę z propozycją wspólnego śpiewu. - Tuż pod Warszawą w jakimś hotelu, gdzie spałem po koncercie, byłem bardzo zmęczony i któraś z was miała wesele. Nie przespałem całą noc, w związku z tym się teraz odegram. Znacie coś z Podhala, jakąś pieśń? - zwrócił się do nich lider grupy Zakopower, a później razem zaśpiewali.

  

Zobacz „Must Be The Music” - odcinek 3:

Must Be The Music w piątek o godz. 19:55 w Polsacie.

Oficjalny profil „Must Be The Music” na Instagramie - @mustbethemusic.polsat