2025-03-21

Wiesław Nowobilski o kłopotach zdrowotnych. Pilnuje go syn

Wszyscy na chwilę wstrzymali oddech, gdy okazało się, że kierownik ekipy musiał opuścić budowę z powodu złego samopoczucia. Wiesław Nowobilski natychmiast udał się do lekarza. Co się właściwie stało? Czy uwielbiany przez widzów fachowiec wróci do prac przy kolejnych remontach? „Nasz nowy dom” w czwartek o godz. 20:10 w Polsacie.

Alarm na budowie

Wiesław Nowobilski dał się poznać widzom jako pozytywnie nastawiony do wyzwań profesjonalista. W 339. odcinku programu „Nasz nowy dom" zdarzyło się jednak coś, co zaniepokoiło zarówno fachowca, jak i widzów. Kierownik ekipy w pewnym momencie poczuł pieczenie w klatce piersiowej. Nie zwlekając, udał się do specjalisty, żeby wyjaśnić, co się z nim dzieje. - Byłem u lekarza i dostałem tabletki. Miałem zbyt wysokie ciśnienie - wyjaśnia w rozmowie z POLSAT.PL.

Troskliwy opiekun

Na miejscu został jego syn Kacper, który nerwowo oczekiwał na wieści od taty. Na szczęście okazało się, że to tylko chwilowe problemy, a widzowie zobaczą szefa ekipy w kolejnych odcinkach. Młodzieniec zaś będzie z troską przyglądał się samopoczuciu ojcu. - Syn ma na mnie oko cały czas, ale wszystko jest w porządku. Nie ma żadnych obaw, że cokolwiek złego się dzieje - zapewnia jak zwykle pogodny Wiesław Nowobilski.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Polsat Box Go (@polsatboxgo)

Najlepszą siłownią jest… budowa

Jednym ze sposobów na obniżenie ciśnienia jest regularna aktywność fizyczna. Szef ekipy remontowej programu „Nasz nowy dom” nie otrzymał jednak takich wskazań. - Nie chodzę na siłownię, ale cały czas pracujemy na budowach, tak że aktywność fizyczna jest. Nie muszę robić dodatkowych ćwiczeń - stwierdza rzeczowo.

Nigdy nie mów nigdy

Jest jednak pewien rodzaj aktywności, który sprawia, że na twarzy Wiesława Nowobilskiego od razu pojawia się uśmiech, a nogi... same chodzą. Wystąpił przecież w 13. edycji „Tańca z Gwiazdami” u boku słoweńskiej tancerki Janji Lesar, a para robiła furorę na parkiecie i cieszyła się olbrzymią sympatią widzów. Może warto więc wrócić do tańca? - Na razie nie, ale… nie zamykam tematu. Nigdy nie wiadomo, co się w życiu może zdarzyć - kończy tajemniczo budowlaniec.

„Nasz nowy dom” - sezon 24, zobacz odcinek 339:

Nasz nowy dom w czwartek o godz. 20:10 w Polsacie.

Oficjalny profil POLSAT na Instagramie - @polsatofficial

Oficjalny profil POLSAT na TikToku - @polsat