Najlepiej z przyjaciółką
Magda Mołek szczerze przyznaje, że będzie jej bardzo brakować babskiego wsparcia. - Ja wiem, za kim będę jutro tęsknić. Za Ulą. Będę bardzo za Tobą tęsknić - wyznaje podczas rozmowy z POLSAT.PL Nie możesz zostać jeszcze ze trzy dni? - pyta Ulę Chincz, która zatańczyła z nią i Michałem Bartkiewiczem w tercecie. Czy wyobrażała sobie kogokolwiek innego obok swojego boku? - Nie. Serio, nie. To był strzał od razu - mówi popularna dziennikarka i opowiada historię pewnego nagrania, które ją zachwyciło i umocniło w postanowieniu zaproszenia przyjaciółki na wizję. - Jak pojawiła się okazja zaproszenia tutaj kogoś, to dbając o prywatność mojej rodziny, powiedziałam, Ula, to jest ta dziewczyna i to jest ten moment - stwierdza.
Dobrze spełniać marzenia
Znana z mediów społecznościowych Ula Pedantula wyznała, że spełniło się jej marzenie, aby wziąć udział w programie „Taniec z Gwiazdami” dzięki przyjaciółce. A jakie marzenia spełnia Magda Mołek? - Ja dzisiaj spełniłam swoje marzenie, bo zobaczyłam na tabliczkach jurorów dziesiątkę. To było moje wielkie marzenie, żeby mój mistrz był ze mnie zadowolony - śmieje sie dziennikarka i dziękuje przyjaciółce. - Dzięki Uli to było dzisiaj możliwe - dodaje.
„Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami” w niedzielę o godz. 19:55 w Polsacie.