Nowe wyzwanie aktorskie
W serialu „Krew” Małgorzata Foremniak gra Marię Gajewską, kobietę żyjącą w rodzinie pełnej konfliktów i skomplikowanych relacji. Stara się utrzymać ją w ryzach, ale ciężka choroba utrudnia jej to zadanie. - Jestem postacią pozytywną, sklejającą bardzo skłóconą rodzinę, pełną konfliktów, tajemnic i uprzedzeń. Jestem takim spoiwem, a jednocześnie kobietą, która zmaga się z ciężką chorobą - mówiła aktorka w rozmowie z Agnieszką Hyży i Maciejem Rockiem.
Wyświetl ten post na Instagramie
Fizyczne przygotowania
Małgorzata Foremniak musiała wręcz całkowicie zmienić swój sposób poruszania się, żeby wiarygodnie wcielić się w postać chorującej Marii. - Musiałam nauczyć się jeździć na wózku, inaczej chodzić - wyjaśniała. Zaskoczeniem okazało się, jak mocno jej ciało zaczęło reagować na rolę. - Chciałam napić się herbaty, ale nie mogłam tego zrobić w naturalny sposób - opowiadała, o naśladowaniu ruchów swojej postaci poza planem.
Wejście w rolę
Dla Małgorzaty Foremniak proces wcielania się w Marię zaczynał się jeszcze przed wejściem na plan. - To chyba się już dzieje przy make-upie. Włącza się drugi tryb - mówiła aktorka. Choć fizycznie była jeszcze sobą, duchem już stawała się swoją serialową postacią. - Gdzieś już włączasz ten tryb bycia, wycofywania się z tego świata rzeczywistego, żeby wchodzić już powoli w tę postać. Jak już się nakłada kostium, to już wszystko zaczyna działać - wyznała.
„Krew” w piątek o godz. 22:05 w Polsacie.