Miłość, ale niebezwarunkowa
Aby uspokoić nerwy, w domu ojciec sięga po alkohol. Rozmawia poważnie z córką, zdobywając się nawet na zaskakujące dla niej wyznanie.
- Kocham cię i zawsze będę cię kochać, ale nie mogę ciągle cię chronić i zażegnywać kryzysy, które wywołujesz. Przykro mi, ale mam pewne warunki - stawia sprawę jasno.
- Jakie warunki? - słabo pyta Laura.
- Chcę, żebyś skorzystała z profesjonalnej pomocy. Dam ci dobrego mojego znajomego w Warszawie, to doskonały psychiatra - podkreśla Jerzy.
- Tato, ja się tylko broniłam! - protestuje jego córka.
- Ale to nie chodzi tylko o dzisiejsze wydarzenie - wybucha ojciec. -Twój stan psychiczny i emocjonalny od dawna pozostawia wiele do życzenia. Naprawdę uważasz, że z tobą jest wszystko dobrze? No to zakończ krucjatę przeciwko mnie i przestań wygadywać bzdury o tym, co zrobiłem twojej matce. Jest ci ciężko, rozumiem. Naprawdę. Ale są granice. Nie będę mógł cię chronić, jeżeli będziesz próbowała rozbić naszą rodzinę - stanowczo kończy rozmowę.
Czy to wystarczy, aby sprawa śmierci Marii została zamknięta, tak jak tego chce ojciec?
Laurę broń. Strzela…
„Krew” w piątek o godz. 22:05 w Polsacie.