Nie taka cha-cha straszna
W 7. odcinku „Dancing with the Stars” para numer pięć dwukrotnie otrzymała najwyższą liczbę punktów. A jednak to właśnie z cha-chą Maria Jeleniewska bała się, że sobie nie poradzi. - Z moim największym demonem tego programu. Ale cieszę się, że widać progres i że udało mi się na tyle otworzyć w tym programie - mówi skromnie gwiazda internetu. - I dlatego dostała tylko 40 punktów - komentuje przekornie Jacek.
- Nie spodziewałam się, że tak będzie. Wiedziałam, że to jest nasz najsłabszy taniec i nie spodziewałam się, że na tyle udała nam się ją wypracować. Chociaż Jacek mówił, że widać tę dynamikę, tę energię i tę pewność siebie na parkiecie, to jak ja stawiam kroki w porównaniu do tańców, które ćwiczyliśmy wcześniej. - tłumaczy dziewczyna, zaś jej nauczyciel zwraca uwagę, że ona nie widzi jakie postępy zrobiła. - Ja jako nauczyciel, jako choreograf widzę, jak gwiazdy z odcinka na odcinek są pewniejsze, wychodzą na parkiet, już tak nawet nie odliczają, tylko wchodzą, bo to już jest nawyk i przyzwyczajenie - wyjaśnia.
Podwójne występy
Więcej niż jedna choreografia na parkiecie przysporzyła nowych trudności i doświadczeń. - Są dwa tańce, więc to nie jest tak, że my wyjdziemy raz, tylko już mamy w głowie, dobra, pierwszy taniec jest taki, drugi jest taki. Trzeba myśleć, że tutaj trzeba się przebrać, wejść w inny charakter, inną rolę. Więc tutaj nie ma czasu na stres, tutaj nie ma czasu na błędy, tutaj na nic nie ma czasu - mówi Jacek Jeschke. - Tak, ale ta adrenalina właśnie pozytywna nas, tym bardziej nakręca i to jest fajne doświadczenie - dodaje gwiazda
Wyjść ze strefy komfortu
Chwalona za pracę nad aktorskimi umiejętnościami Maria Jeleniewska przyznaje, że ciężko jej pokazywać emocje, szczególnie kiedy występ ogląda chłopak lub w przypadku Jacka żona, to jednak i na tym polu widać progres. Sam tancerz wręcz zachęca gwiazdę do przesady i podkreślania pewnych ruchów. - Marysia już swobodnie się czuje na tym parkiecie, też próbuje. Ja mówię: przesadź, a spróbuj tak, a tak, przekoloryzujmy to - tłumaczy. - Słucham zawsze wszystkich rad i biorę do siebie na każdym treningu, też staram się po prostu, już od samego początku jak działamy nad choreografią, żeby też tę aktorską stronę pobudzić i działać nad obiema rzeczami, bo czasami jest trudno - zdradza gwiazda TikToka.
„Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami” - edycja 16, zobacz odcinek 7:
„Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami” w niedzielę o godz. 19:55 w Polsacie.