
Między prezesem Bogdanowiczem a Pablem wciąż toczy się nierówna walka o klub. Mężczyźni nie mają zamiaru odpuścić w nieczystej grze, a zwycięzca może być tylko jeden... Działacz sportowy, który od lat kieruje Unią, próbuje umocnić swoje stanowisko za wstawiennictwem najważniejszych polityków w mieście. Grupa „Kanibali” nie ma zamiaru bezczynnie patrzeć na jego zagrania i przygotowuje kontratak.