
Na wykwintnej kolacji w Rozalinie zjawia się Staszek. Basia myśli, że jest mężem gospodyni, Marysia natomiast jest przekonana, że byłym mężczyzną Basi. Każda z siedzących przy stole osób mówi o czymś innym i nikt nikogo nie rozumie. Janek coraz bardziej zapętla się w swoich kłamstwach, co dla Staszka oznacza tylko jedno. Pełne wsparcie!