- Castingi różnią się, wyjąwszy moją osobę i logo „Idola”, absolutnie wszystkim! - podkreśla prowadzący. - Mamy inne dekoracje, inne jury. Mamy nowy sprzęt i technologię, dzięki czemu ta edycja będzie przepięknie wyglądała w telewizji. Jednak główną zmianą są uczestnicy, którzy dzisiaj zachowują się zupełnie inaczej. Ludzie już przed przyjściem do nas są dobrze obyci z kamerą, występują publicznie i mają swoich fanów. Wiedzą też jak się śpiewa i jak się przygotować do naszego programu. Mają przygotowane trzy piosenki i śpiewają je bardzo swobodnie - dodaje.
Co o zachowaniu uczestników sądzi Maciej Rock? - W oczy rzuca się kolorowość i energia. Atmosfera jest podobna. Teraz, co prawda, połowa ludzi siedzi ze swoimi telefonami, ale reszta, tak jak dawniej, przyszła z gitarami, ćwiczą swój głos, robią próby w toalecie - wskazuje w rozmowie z POLSAT.PL. - Tak jak kilkanaście lat temu denerwują się tym, co czeka ich za magicznymi drzwiami, gdzie mają spróbować swoich sił przed jury - dodaje.
Czy nowy skład jurorów, czyli Ewa Farna, Elżbieta Zapendowska, Wojciech Łuszczykiewicz i Janusz Panasewicz, dał się poznać jako bardziej lub mniej wymagający od swoich poprzedników? Maciej Rock jednoznacznie komentuje, że taki podział nie miałby w „Idolu” zastosowania. - To nie jest tak, że podzieliliśmy się tutaj na dobrych i złych. Mamy cztery różne osobowości! Każda doceni co innego, różne aspekty osoby. Chciałbym sobie życzyć, aby ten skład wybrał nam jakiś muzyczny przebój - zaznacza.
Jak wygląda dzień na planie „Idola”? Czy legendarne kolejki tysięcy uczestników i wielogodzinna praca jury to prawda? - Dzień na planie zaczyna się od godziny 8:30 rano. Pierwsi uczestnicy oczekują już wtedy przed drzwiami. Potem zaczynamy casting, a przesłuchania trwają do późnej nocy - potwierdza Maciej Rock. Nic dziwnego. Wszyscy muszą być skupieni na swoich zadaniach. Nikt nie chciałby spośród zgłoszonych przeoczyć kogoś na miarę Moniki Brodki, Anny Dąbrowskiej, Tomka Makowieckiego czy Krzysztofa Zalewskiego.
„Idol" jest jednym z najbardziej znanych programów muzycznych w historii telewizji. W Polsce pierwsza edycja wystartowała w styczniu 2002 roku, a czwarta - dotychczas ostatnia - odbyła się w 2005 roku. Jaka będzie ta najbliższa? Nikt nie ma wątpliwości, że wyjątkowa, a do tego pięknie pokazana w telewizji - jak podkreślił Maciej Rock.
Maksymilian Jaworowski
„Idol” od 15 lutego w każdą środę o godz. 20:00 w Telewizji POLSAT.
Zobacz także:
Dramatyczny apel jurorów „Idola”: Nie róbcie tego!
Wiemy w kim kocha się Elżbieta Zapendowska
Ewa Farna: Moją ulubioną gwiazdą z „Idola” jest…
Trwa odliczanie do powrotu muzycznego show
Co o kandydatach na „Idola” sądzą jurorzy?
Studniówka jurorów „Idola”. Co wtedy robili?
„Idol” powraca! Kultowy program już od 15 lutego!
Janusz Panasewicz: Idol musi mieć osobowość