Jakie wielkie gwiazdy jeszcze pojawiły się na scenie? Madonna, Muniek Staszczyk z T.Love, Alvaro Soler, Sam Smith, Toto Cotugno, Whitney Houston oraz Tina Turner. Czwarty odcinek show znów był pełen niespodzianek i dostarczył widzom wielu wrażeń. Muzyczne ozdobniki, zmiany rytmów, nietypowe dźwięki i rewelacyjna choreografia. Trzeba przyznać, że uczestnicy programu naprawdę się postarali.
Na pierwszy ogień poszedł Krzysztof Kwiatkowski. - To człowiek, który żadnej postaci się nie boi - określił artystę Maciej Dowbor. Dlatego po raz kolejny wcielił się w kobietę. Tym razem wystąpił jako Madonna, a sceną zawładnęły latynoskie rytmy utworu „La Isla Bonita”. - Musiałem być kobietą tańczącą flamenco, a nie torreadorem - zapowiadał. Po występie ze strony jurorów posypał się grad komplementów. - Przyznaję, ja bym nie dał rady zrobić tego co ty. Szacun dla twojej aktorskiej roboty - powiedział Bartek Kasprzykowski. - Wróciliśmy do takich cudownych czasów teatru „Globe” Szekspira, gdzie kobiety grali wyłącznie mężczyźni i wszyscy potrafili się w tych kobietach kochać. I ty z tej naszej zabawy, z tego profesjonalnego i okupionego ciężką pracą wygłupu, robisz taką wartość, która się staje sztuką. Brawo! - powiedział Paweł Królikowski. - Mega kobieco. Soft pop flamenco - powiedziała Kasia Skrzynecka. - Wykonałeś wspaniale zadanie - podsumowała Małgorzata Walewska.
Po tak mocnym otwarciu Kasia Popowska miała wysoko zawieszoną poprzeczkę, ale dała sobie świetnie radę. Wystąpiła w roli Muńka Staszczyka z zespołu T.Love prezentując piosenkę „Nie, nie, nie” i natychmiast porwała publiczność. Występ nagrodzono gromkimi brawami i owacją na stojąco. Małgorzata Walewska cmokała z zachwytu. - Ten jego seplen trzymałaś cały czas znakomicie. Barwowo jednak jesteś kobietą, a to są rzeczy, których nie da się przeskoczyć - wskazała. - No po prostu w życiu bym nie uwierzyła, że to Ty jesteś pod tą koszulą. To jest szok! - dodała. Pozostali jurorzy też byli pod wrażeniem. - W punkt. Zdradzasz spory talent aktorski - komplementował Bartek Kasprzykowski. - Strasznie się cieszę, że jesteś - oznajmił Paweł Królikowski.
Kolejną artystką na scenie była Joanna Jabłczyńska, a wyzwaniem utwór „Znalazłam” zespołu O.N.A. - Jestem Agnieszką Chylińską z 1995 roku - mówiła aktorka. Miało być ostro i… był ogień, publiczność oszalała, a jury oniemiało z wrażenia! - Chylińska w stu procentach, jeśli chodzi o głos, ruch, ekspresję. Znakomicie! - oceniła Małgorzata Walewska. Bartek Kasprzykowski wtórował. - To co zrobiłaś, to był koncert Chylińskiej w tym studiu. Sztuką jest wcielić się i to właśnie się wydarzyło. To była sztuka - powiedział. - Nam po prostu gały wypadły na podłogę - dodał Paweł Królikowski. - Nie wiem, czy nie jest to najdalej dokonana transformacja wokalna - twierdziła zachwycona Katarzyna Skrzynecka.
Następny uczestnik miał zaprezentować się jako mężczyzna, który działa na kobiecą podświadomość, czyli Alvaro Soler. W tej roli zobaczyliśmy Kubę Świderskiego. - On cały czas tańcuje i trudno to zgrać ze śpiewem - obawiał się przed występem aktor, któremu w udziale przypadło wykonanie bardzo radosnego utworu „Sofia”. - Było wszystko, co powinno się znaleźć w tej piosence. Zrobiłeś to naprawdę fantastycznie. Tyle słońca, ile udało się wycisnąć z tego utworu wycisnąłeś w stu procentach - powiedziała Kasia Skrzynecka. - Cieszę się, że byłeś wśród tylu pięknych kobiet - zauważył Paweł Królikowski.
Brytyjski wokalista Sam Smith zdobył popularność na całym świecie dzięki piosence „Stay With Me”. Ten mega hit zaśpiewała Monika Borzym i zaczarowała wszystkich. Bartek Kasprzykowski: - Ty transformujesz się w innego człowieka, przyjmujesz jego wrażliwość i wzruszające jest to, że to się udaje. Z pełną pokorą podchodzisz do postaci, żeby oddać nam ją na scenie. Dajesz nam ten prezent i to powoduje, że ja mam ciary. Przepięknie, niesamowicie śpiewasz. Bardzo, bardzo dziękuję - zachwycał się juror. - Zrobiłaś jedną rzecz, która mnie obudziła. To ta empatia, która była tak bolesna, gdy zaczynasz rozumieć to, o czym śpiewa artysta - podsumował Paweł Królikowski. - Piękny klimat piosenki - chwaliła Katarzyna Skrzynecka.
Lider zespołu Masters tym razem zaprezentował się jako legenda włoskiej piosenki, czyli Toto Cotugno. Otwarty na muzyczne wyzwania Paweł Jasionowski wykonał utwór „L’Italiano”. - Ta piosenka integruje wszystkich Włochów - podkreślił. Okazało się, że nie tylko. W studiu zapanowała iście włoska, słoneczna atmosfera, zgodnie z maksymą La Dolce Vita! - To jest genialne. Jestem zachwycona! Zarówno od strony wokalnej jak i postaciowej - stwierdziła Małgorzata Walewska. - Dobrze rozumiesz kuchnię muzyczną - pochwalił reprezentanta sceny disco polo Bartek Kasprzykowski.
Obdarzona wielkim talentem, niezapomniana gwiazda muzyki pop Whitney Houston to laureatka wielu najważniejszych nagród muzycznych. Magazyn „Rolling Stone” uznał ją za jedną ze stu osobowości muzycznych wszech czasów. Z legendą zmierzyła się Zosia Nowakowska, która zaśpiewała przebój „It’s Not Right, But It’s Okay”. - Nigdy nie zaśpiewałam w jednej piosence tylu ozdobników - podsumowała przygotowania do odcinka. - Twoja swoboda operowania warsztatem wokalnym jest naprawdę godna podziwu i pozazdroszczenia - oceniła Małgorzata Walewska, a Bartek Kasprzykowski dodał: - Zabrakło mi słów, bo jestem całkowicie obezwładniony siłą twojego talentu.
Na deser zaśpiewał Sławomir, który jako Tina Turner wykonał „The Best” i rozbawił publiczność oraz jurorów do łez. - Zaprezentowałeś nam Tinę Turner, która dała nam uśmiech, radość, ten boski atrybut naszego życia i to czego nam najczęściej w życiu brakuje. Dziękujemy ci za to z całego serca - powiedział Paweł Królikowski. Opinie nawiązywały nie tylko do występu showmana, ale także do samej artystki. - Byłeś jeszcze bardziej przerysowany niż Tina Turner - zauważyła Małgorzata Walewska. 
Czwarty odcinek show „Twoja Twarz Brzmi Znajomo” był prawdziwą gratką, przebojową mieszanką, ale wyłonienie zwycięzcy tym razem okazało się trudnym zadaniem. Po zsumowaniu wszystkich głosów - podobnie jak w drugim odcinku - najlepsza okazała się Joanna Jabłczyńska, która 10 000 złotych przekazała Fundacji Słoneczko na rzecz Zuzi i Mai Raczkowskich.
W kolejnej odsłonie programu na scenie wystąpią: Elton John, Karin Stanek, Gwen Stefani, Adam Levine, Krzysztof Krawczyk, Christina Aguilera, Till Lindemann z zespołu Rammstein oraz Mama Cass, czyli Cass Elliot z kwartetu The Mamas & The Papas.
Michał Pogodowski
„Twoja Twarz Brzmi Znajomo” w każdą sobotę o godz. 22:10 w Telewizji POLSAT.
Zobacz także:
Sławomir o wielu twarzach. Poznajcie go bliżej
Zobacz Zosię Nowakowską jako Whitney Houston
Grzegorz Turnau dał zwycięstwo Sławomirowi
Triumf Joanny Jabłczyńskiej w roli króla popu
Zobacz niezwykłą przemianę w Violettę Villas!
Zofia Nowakowska wygrała jako Jennifer Lopez
Zenek Martyniuk w „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”
Jakub Świderski: Chcę w programie wcielić się w...
Paweł Jasionowski, czyli disco polo brzmi znajomo
„Chcę pomagać, więc biorę udział w programie”
Oto uczestnicy „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”
Maria Tyszkiewicz najlepsza! Wygrała „Złotą Twarz”