- Widzę jego postępy i jestem z niego dumna - powiedziała po piątym odcinku taneczna partnerka aktora. - Trzeba jednak dalej trenować, aby każdy z jurorów powiedział nam, że było naprawdę super - motywowała Wiktoria Omyła. Jak się okazuje ich występy jako pary numer 10 to strzał w „dziesiątkę”.
Początkowo Marcin Korcz miał sporo obaw o swój udział w siódmej edycji tanecznego show. - Decyzja była odwleczona, bo mam dużo pracy na planie. Gdy okazało się, że można to wszystko pogodzić, zgodziłem się - powiedział aktor, który poza serialem angażuje się także w role filmowe oraz gra w Teatrze im. Stefana Jaracza w Łodzi.
Gdy już wszedł w postać tancerza szybko zabrał się za naukę. - Jestem w stanie rozpoznać poszczególne gatunki tańca, ale nie wiem jeszcze co ze sobą dany taniec niesie - tłumaczył. Po wielu ciężkich treningach oraz kilku występach na żywo jego wiedza i umiejętności są już na zupełnie innym poziomie.
Dużo dało mu także doświadczenie zdobyte w dzieciństwie. Przez pewien czas udzielał się w formacji tanecznej „Bota Fogo”, gdzie praktykował głównie tańce latynoamerykańskie. Sympatia do tych gatunków została aktorowi do dzisiaj. - Lepiej czuję się w tańcach latynoamerykańskich, gdzie jest większa swoboda. Trzymanie ramy to dla mnie koszmar. Mam z tym duży problem. Było trochę stresu - komentował.
Dynamiczny rozwój dostrzegają rownież jurorzy programu. - Rzadko się zdarza, aby mężczyzna zatańczył tak poprawnie foxtrota - oceniła Iwona Pawlović jeden z jego występów. - Partnerujesz bardzo dobrze. Jest coś w tobie, że jesteś dobry technicznie - podsumował taniec współczesny Michał Malitowski. - Ten taniec był sensualny - zachwycała się tangiem Beata Tyszkiewicz. Wszyscy docenili plastyczność ciała oraz skoczność aktora i nie raz namawiali młodego artystę do podnoszenia sobie poprzeczki.
Marcin Korcz, który w listopadzie 2016 roku uzyskał nominację do Telekamer 2017 w kategorii „Nadzieja telewizji”, ma nadzieję, że jego przygoda z „Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami” potrwa jak najdłużej.
Maksymilian Jaworowski
„Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami” w każdy piątek o godz. 20:05 w Telewizji POLSAT.
Zobacz także:
Ale cyrk! W „Tańcu z Gwiazdami” zostało pięć par
Zobacz prywatne zdjęcia Michała Malinowskiego
Monika Mariotti: Nie możemy się wszystkim podobać
Dzień po „Tańcu z Gwiazdami” została magistrem!
Tomasz Zimoch i jego szalony taneczny mecz
Natalia Szroeder w drodze po Kryształową Kulę?