14 czerwca stolica Dolnego Śląska zamieniła się w największą dyskotekę w Polsce. Wielki koncert był doskonałą okazją do świętowania dla wszystkich fanów muzyki tanecznej. Dobrą zabawę zapewnili topowi zagraniczni i krajowi wykonawcy. Boys, Bayer Full, Weekend, Masters, La Bouche, Jenny Berggren z Ace of Base, Kamaliya, a także M.I.G, rodzinny zespół Doroty, Marka, Sławomira i Krzysztofa Gwiazdowskich.
- W jakich nastrojach jest M.I.G przed występem we Wrocławiu?
- Emocje są bardzo mocne w związku z tą imprezą. Podwójny jubileusz, czyli dwadzieścia pięć lat muzyki disco polo zbiega się z ćwierćwieczem funkcjonowania stacji Polsat. To ważne wydarzenie także dla nas, muzyków wykonujących disco polo. Jesteśmy pełni optymizmu i czekamy na ten koncert. Myślę, że zarówno artystów, jak i gości oraz telewidzów, czekają bardzo pozytywne chwile. Zapowiada się naprawdę mega zabawa.
- Które z utworów zagracie podczas środowego wieczoru?
- Zaśpiewamy nasze największe przeboje. Będzie można usłyszeć między innymi „Wymarzoną”, „Ona jedyna”, „Nie ma mocnych na Mariolę”.
- Kalendarz zespołu M.I.G jest napięty. Praktycznie codziennie koncertujecie w różnych miejscach w Polsce. Kiedy macie czas na odpoczynek? Planujecie przerwę wakacyjną?
- Faktycznie, jesteśmy aktywni na koncertach do jesieni włącznie. Będziemy także występować za oceanem, w Stanach Zjednoczonych. Na wakacje możemy pozwolić sobie dopiero w październiku, po sezonie plenerowym. Mam nadzieję, że podczas urlopu uda nam się odetchnąć i zregenerować przed kolejnymi miesiącami pracy.
- Czy pracujecie nad nową płytą?
- Już niedługo na naszym oficjalnym kanale w serwisie YouTube pojawią się najnowsze klipy, które przygotowaliśmy. Myślę, że najpóźniej za trzy tygodnie, fani będą mogli obejrzeć oraz posłuchać nowego utworu z fajnym teledyskiem.
Rozmawiał Michał Pogodowski
Zobacz także:
„Wrocław w rytmie disco” na jubileusz Polsatu
Czadoman: Na scenie zawsze jest pełna moc!
Najpopularniejszy policjant wśród gwiazd muzyki