- Nie mam czasu na wakacje - mówi muzyk, prywatnie związany z Ornetą i Olsztynem. - Cały czas pracuję nad muzyką, nowym materiałem. Całkowicie poświęcam się dźwiękom - dodaje w rozmowie z POLSAT.PL. - Chwile wolnego najchętniej spędzam na rowerze. Zawsze z przyjemnością wracam na rodzinną Warmię - twierdzi laureat talent show.
Gdzie Mariusz Dyba chciałby spędzić wymarzone wakacje? - Zdecydowanie wolę miejsca, gdzie nie ma tłumów - odpowiada pytany o popularne kierunki. - Na swój idealny urlop wybrałbym się na… Alaskę - oświadczył. W przyszłości chciałby odwiedzić także takie miejsca jak Islandia i Nowa Zelandia.
Pozostaje nam liczyć na to, że Mariusz Dyba znajdzie czas, aby wyruszyć w swoją upragnioną podróż oraz trzymać kciuki za płytę nad którą pracuje.
Michał Pogodowski
Zobacz także:
W programie „Idol” wygrał Mariusz Dyba
Mariusz Dyba prosto z „Idola” do Los Angeles