Jeszcze tylko sprawdzamy dokumenty i czas na powitalną piosenkę mundurowych o przewadze niedzieli nad innymi dniami tygodniami.
- Ja tu jestem komendantem. Seryjny policjant - przywitał się gospodarz odcinka. - Dla Policji największym problemem jest... Policja, ale policjant to też człowiek - dodał Cezary Pazura.
Pierwszy gość na scenie? Lodzia, czyli Katarzyna Pakosińska, która „wszystko widzi, słyszy i wie”, bo lubi sobie tak po prostu w oknie posiedzieć. - Ale mnie to w ogóle nie interesuje. Ja nie mam czasu na głupoty - powtarza. Kto nie ma takiej sąsiadki?
Kabaret Smile zaprosił na światową premierę polskiego dzieła gangsterskiego pt. „Porwanie”. Przekonaliśmy się ile dubli potrzeba, żeby nagrać krótkie wideo od porywaczy z żądaniem okupu.
- Dzięki jednemu z drogówki przestałem pić - przyznał się Cezary Pazura i opowiedział historię o przyjęciu w ambasadzie francuskiej, gdzie sięgnął po zbyt dużo alkoholu i szukając kobiety swojego życia popełnił... kardynalny błąd. Zmyliła go długa purpurowa suknia!
W rolę znanego wpływowego polityka wcielił się kolejny gość - Grzegorz Halama. Tak to wyglądało:
Premierowy skecz „Na komendzie” zaprezentował Kabaret Młodych Panów. Zaczęło się od zgłoszenia na bójkę kiboli. - Oni nie blokują autostrady, tylko z naszego upoważnienia kierują ruchem. Proszę tych chłopców przeprosić i do nas zadzwonić, jak zobaczy pani na autostradzie uchodźców - zareagował komendant. Posterunek odwiedził także wojujący ekolog, zdradzana żona radnego, szukający noclegu na komendzie bezdomny i podsłuchiwany obywatel.
Skoro wrzesień to szkoła, a jak szkoła to ruszyła reforma oświaty. Na nadzwyczajną radę pedagogiczną przeniósł widzów Kabaret na Koniec Świata. Placówkę czeka wizytacja z ministerstwa. Zatrwożona pani dyrektor szuka pomysłu jak wybrnąć z trudnej sytuacji.
Kabaret Ciach zaprezentował scenkę w zakładzie pogrzebowym „One Way Ticket”. Klient chciał zamówić miejsce na cmentarzu i elegancką trumnę. - Który miesiąc pan wybiera? - zapytała pani handlowiec. - To może lipiec? - upewniał się. - U nas lipiec to martwy sezon - oznajmiła, przedstawiając bogatą ofertę dla nieboszczyków. Bezprzewodowy internet, nierdzewne garnki, koc termiczny, krem na odleżyny...
Znaki drogowe? Obszar zabudowany? Paweł Dłużewski, artysta kabaretowy znany od lat 80., członek Kabaretu pod Egidą, przepytał Cezarego Pazurę z przepisów.
Na pożegnanie Grzegorz Halama śpiewająco przyznał się do obżarstwa: „Bo ja od jutra nową dietę mam”... Do zobaczenia!
„Kabaret na Żywo” w każdą niedzielę o godz. 21:05 w Telewizji POLSAT.
Zobacz także:
Już wiemy „Gdzie się podziały tamte melanże”