Dwanaście kilogramów zgubił Daniel, który tak wspomina swój pierwszy posiłek po zakończeniu rywalizacji: - Dali mi lunchboxa i tam na deser była taka mała czekoladowa mufinka. Myślałem że zgłupieję ze szczęścia - przyznał.
Również o dwanaście kilogramów schudł wokalista disco polo Maciej „Maczo”. - Najbardziej czekałem na normalny polski obiad. I tak było. Po powrocie moja dziewczyna Anetka przygotowała mi pysznego schabowego, o którym marzyłem - zdradził.
Paweł z Krakowa, na co dzień trener personalny, dzięki kokosowo-rybnej diecie schudł siedem kilogramów. - Najbardziej chciałem zjeść kurczaka - powiedział.
Jeszcze mniej straciła Kasia, której ubyło sześć kilogramów. - Pewnie tylko tyle, bo pod koniec uparliśmy się, że ogołocimy z papai mały fragment dżungli, który mieliśmy nieopodal. Przed finałem udało nam się ustanowić rekord i zjedliśmy ich w trakcie jednego dnia aż osiemnaście - śmiała się Kasia. - Po zakończeniu programu jedzenie każdej dawno nie próbowanej przez nas potrawy było szczególnie celebrowane - dodała.
Czy widać różnice na zdjęciach przed i po?
Finał programu „Wyspa przetrwania” w piątek 10 listopada o godz. 20:00 w Telewizji POLSAT.
Zobacz także:
Wiemy, kto wygrał pierwszą edycję „Wyspy przetrwania”
„Wyspa przetrwania”: 3, 2, 1... start. Finał!
„Wyspa przetrwania”: Poznaj finalistów pierwszej edycji
W finale „Wyspy przetrwania” współplemieńcy tworzą jury