Barbara Kurdej-Szatan znana jest m.in. z roli uroczej pielęgniarki Marysi w serialu „W rytmie serca”. Gwiazda przyznaje, że pierwsze trzy miesiące w nowym roku ma całkowicie zajęte. Nic dziwnego - nie dość, że gra w wielkiej produkcji telewizyjnej, to jeszcze w spektaklu, z którym wyrusza w trasę. Poza tym jest prezenterką i wokalistką, a przede wszystkim mamą sześcioletniej Hani.
Aktorce, jak przystało na dobrze zorganizowaną bizneswoman, uda się jednak znaleźć chwilę dla siebie i dla rodziny. - Jadę na wakacje w marcu. Albo w Alpy na narty, albo gdzieś w ciepłe kraje. Jeszcze zdecydujemy - powiedziała gwiazda w rozmowie z Wirtualną Polską.
Nie od dziś wiadomo, że Barbara Kurdej-Szatan jest fanką gór i narciarstwa. Po Sylwestrze udało jej się spędzić kilka dni w Zakopanem, gdzie mogła oddać się swojej pasji. Zdjęcia dokumentujące wyjazd zamieściła na profilu w mediach społecznościowych, opisując je wymownymi słowami „W swoim żywiole, od dziecka. Jak ja to kocham!”.
Poza narciarskimi szlakami gwiazda lubi także kąpiele - zarówno te morskie, jak i słoneczne. Jej wakacyjne zdjęcie w bikini polubiło ponad 50 tysięcy obserwatorów profilu, a prasa plotkarska zachwycała się świetną figurą aktorki. „Rozgrzewasz wodę w Bałtyku”, „Ślicznie pani wygląda” - pisali fani w komentarzach.
Jak myślicie, gdzie powinna pojechać tym razem Barbara Kurdej-Szatan? W Alpy, żeby szusować na stoku, czy w ciepłe kraje, żeby się opalać?
Mona Mon
Zobacz także:
„W rytmie serca”: Kogo gra Barbara Kurdej-Szatan?
Barbara Kurdej-Szatan świętuje 32. urodziny
Barbara Kurdej-Szatan zdradza swoje sekrety