Przed nią było całe życie... Niestety stało się najgorsze. Kasia Kamińska zginęła śmiercią tragiczną. Wiadomość została opublikowana na oficjalnym profilu programu „Nasz nowy dom” w mediach społecznościowych. „Kasiu... nie możemy uwierzyć, że już Cię z nami nie ma. Z ogromnym smutkiem żegnamy jedną z najdzielniejszych i najsilniejszych Bohaterek naszego programu. Rodzinie Kasi składamy najszczersze wyrazy współczucia”.
Rodzinę Kasi Kamińskiej dotknęła podwójna tragedia. Przypomnijmy, że dziewczyna wracając ze szkoły wpadła pod pociąg. Potwornie poturbowana, po wielu operacjach, leżała w śpiączce w szpitalu. Gdy się obudziła, jej ojciec stanął przed najtrudniejszym wyzwaniem - musiał powiedzieć córce, że straciła nogę. Cały świat rodziny rozsypał się... Dziewczynie poruszanie się o kulach przychodziło z trudnością, więc każde pomieszczenie w domu wymagało dostosowania do potrzeb osoby na wózku. To właśnie z tego powodu rodzina zgłosiła się do programu „Nasz nowy dom”. - Wiem, że jest szansa, żebym wróciła do normalnego życia. A skoro jest szansa, nadzieja, to po co się załamywać? - mówiła Kasia. Budynek wyremontowano, ale dziewczyna nie nacieszyła się nim długo…
Kasiu, spoczywaj w pokoju.
Zobacz także:
„Nasz Nowy Dom” - odcinek 79