- Ja nazywam się Piotr Gumulec, ale i tak wszyscy mówią na mnie „Guma”. Mam najlepszą ksywę do prowadzenia programu randkowego - przywitał gości i uczestników gospodarz show. - Na pewno będzie bezpiecznie - zażartował.
30 wolnych dziewczyn pojawiło się w studiu, a widzowie mogli dowiedzieć się, jakie są motywacje uczestniczek i jakiego mężczyzny szukają. - Przyjechałam się zabawić - mówiła jedna z nich. - Szukam „warszawskiego koksa” - rzuciła śmiało inna. - Chcę faceta, a nie chłopca - określiła swoje oczekiwania kolejna.
Entuzjazm dziewczyn wzbudził pierwszy pojawiający się na scenie singiel, czyli Dawid z Warszawy. Z chłopakiem na randkę chciało umówić się 27 uczestniczących w programie kobiet. - Lubię imprezować, lecz nie piję alkoholu - reklamował się trener fitness ze stolicy w wyświetlonym filmie. Po emisji część uczestniczek wyeliminowało Dawida z dalszej gry.
Kolejny klip prezentujący zalety chłopaka nie wszystkim przypadł do gustu. - Widzę, że bezpośredni. Mistrz patelni, ale nie dla mnie - zauważyła jedna z uczestniczek. Następny ruch należał do Dawida. Spośród obecnych kobiet musiał wyznaczyć dwie, które chciałby widzieć w finale i na randce. Wybranką została Dominika. - Mam nadzieję, że z tej mąki będzie chleb - cieszył się Piotr Gumulec. - Wychodzimy z powerem z tego odcinka - oświadczył singiel.
Drugim mężczyzną, który postanowił zdobyć serca trzydziestki dziewczyn był Armando z Katowic. Z ciemnowłosym Ślązakiem na randkę chciało umówić się trzynaście singielek. - Patrzę na niego i wydaje mi się, że powinnam dać mu szansę. Trzeba tą koszulę rozpiąć - oceniła blondwłosa dziewczyna, którą urzekł wygląd Armando.
Sylwetka mężczyzny zaprezentowana w klipie nie przekonała dziewczyn. Szczególnie informacja o tym, że jest pokerzystą zraziła do ubranego na czarno studenta rzeszę uczestniczek. Jedynie dwie wyraziły chęć dalszego poznania. Armando zademonstrował jeszcze na żywo szalony, żywiołowy taniec i ostatecznie zdecydował się na Adriannę.
Trzecim singlem był Marek z Aleksandrowa Kujawskiego. Wpadł w oko tuzinowi dziewcząt obecnych w programie. - To nie mój typ. Łysy i chudy - po takiej opinii nie mógł liczyć na względy komentującej i przy jej stanowisku zapaliła się lampka czerwona.
Potem okazało się, że pasją Marka jest kizomba i nauka śpiewu. Na tym etapie zabawy mężczyzna przekonał do siebie czwórkę kobiet. Kolejny klip znów zweryfikował ocenę i zainteresowana nim była… tylko jedna z pań: Kasia. - Zuchu, pokaż na randce wszystkie swoje sprawności - zachęcał „Guma”.
- Mam na imię Mateusz i od kilku miesięcy mieszkam w Warszawie. To już koniec mojej przemowy ponieważ wasz blask mnie onieśmielił - przedstawił się ostatni bohater pierwszego odcinka „Umów się ze mną. Take Me Out”. Dwadzieścia dziewczyn wciąż miało ochotę na randkę. - Lalusiowaty amancik - określiła go delikatna blondynka. Teledysk pokazujący walory chłopaka zainteresował jedenaście singielek. Kolejny z filmów zaledwie trzy…
- Wiesz co „Guma”, boję się, że on jest bardziej w sobie zakochany niż ty - wyraziła swoją opinię Olga. - Zabawa z „Gumą” zawsze dobra - dodała Alexandra. - Bez „Gumy” jeszcze lepsza - wtrącił Mateusz. Jego wybranką została Kaja. - Idźcie się bawić - zachęcał Piotr Gumulec. - Skupiam się na tym, aby tę dziewczynę poznać i nawiązać z nią kontakt, jak kolega z koleżanką. Nie chcę zakładać, że od razu będziemy parą - powiedział po programie Mateusz.
Czy uczestnicy dzięki „Umów się ze mną. Take Me Out” znajdą swoją drugą połowę? W kolejnym odcinku widzowie będą mogli dowiedzieć się, jak powiodły się cztery randki. Poznamy także nowe singielki i nowych singli żądnych miłosnych emocji i dobrej rozrywki.
Oglądaj w IPLA.TV: „Umów się ze mną. Take Me Out” - odcinek 1
„Umów się ze mną. Take Me Out” w środę o godz. 20:05 w Telewizji POLSAT
Oficjalny profil „Umów się ze mną. Take Me Out” na Instagramie - @umowsiezemna
Zobacz także:
Oto kulisy randkowego show Polsatu. Zobacz zdjęcia!
Poznaj dziewczyny z pierwszego odcinka „Umów się ze mną”
5 rzeczy, które musisz wiedzieć o nowym programie Polsatu
To będzie hit! Zobacz fragment nowego show Polsatu
Piotr Gumulec: Randki na wesoło? Tak! W Polsacie!