Jak się okazuje świat, w którym przyszło im na nowo funkcjonować, jest już zupełnie inny. Wszyscy mężczyźni w wyniku wojny wyginęli, a główni bohaterowie, Maks i Albert, stają się obiektami do badań dla płci przeciwnej. Powoli, lecz skutecznie, uroda i wdzięk wspomnianych panów zaczęła przypominać kobietom, co utraciły.
Nie zmienia to natomiast decyzji głównych władz, które chcą poddać bohaterów operacji zmiany płci. Maks i Albert postanawiają uciec. Dzięki temu poznają ukrywaną przez wszystkich intrygującą prawdę, która sprawia, że dokonują czegoś niemożliwego. Czy sprawią, że mężczyźni powrócą na świat?
Reżyser Juliusz Machulski w jednym z wywiadów stwierdził, że „Seksmisja” od samego początku miała być filmem komediowym, opartym na dialogach i komizmie sytuacyjnym, a popularne słowa „Kierunek - wschód! Tam musi być jakaś cywilizacja”, będące ówczesną satyrą systemu totalitarnego, powstały dopiero na planie.
Film jest nie tylko pastiszem gatunku Sci-Fi, lecz także metaforą ówczesnej polskiej rzeczywistości stanu wojennego. W rolach głównych wystąpili znakomici Jerzy Stuhr, zdobywca Złotej Kaczki za „Męską rolę komediową stulecia” i Olgierd Łukasiewicz. Obraz zdobył wiele nagród m.in. Złotą Kaczkę w kategorii „Polska komedia stulecia” oraz Syrenkę Warszawską za „Najlepszy film fabularny Juliusza Machulskiego”.
„Seksmisja” w środę 16 października o godz. 22:10 w Telewizji POLSAT.